Prokuratura poinformowała w oświadczeniu, że piłkarz Cristiano Ronaldo świadomie użył utworzonej w 2010 roku „struktury biznesowej”, aby ukryć swoje dochody w Hiszpanii za przekazanie praw do wizerunku. Pieniądze ulatniały się w rajach podatkowych, głównie na Wyspach Dziewiczych.
Ronaldo, który jest twarzą marek tj. Nike, Armani czy Tag Heuer, miał zdefraudować dokładnie 14 168 897 euro, czyli 3,5 razy tyle, co Messi. Wcześniej to właśnie piłkarzowi Barcelony udowodniono, że w latach 2007-09 uniknął zapłaty podatku w wysokości 4,1 milionów euro. Tłumaczył wówczas, że nie zna się na podatkach i zaufał w tym względzie swojemu ojcu i prawnikom.
Agencja Reutera próbowała skontaktować się z przedstawicielami reprezentanta Portugalii, jednak na razie nie uzyskano żadnego komentarza w sprawie. Hiszpańskie media informują natomiast, że Ronaldo dobrowolnie wpłacił już do urzędu skarbowego 6 milionów euro.