Marcin Różalski po raz ostatni pojawił się na ringu w 2018 roku. Wówczas w Warszawie pokonał przez jednogłośną decyzję sędziów Petera Grahama. W swojej karierze sięgał po tytuły amatorskiego mistrza Polski, zawodowego mistrza Polski w boksie tajskim, mistrza świata ISKA oraz WKA. Może się także pochwalić pasem mistrzowskim kategorii ciężkiej, który zdobył w trakcie historycznej gali KSW 39: Colosseum - już w 16. sekundzie pokonał Fernando Rodriguesa Jr. Odszedł z KSW, po konflikcie z szefami Martinem Lewandowskim i Maciejem Kawulskim. Sportowiec twierdził, że nie jest traktowany na równi z innymi gwiazdami.
Teraz Marcina Różalskiego czeka kolejne wyzwanie. 23 października zadebiutuje w nowej formule. 42-latek stoczy pojedynek podczas gali Genesis, czyli boksu na gołe pięści.
Jego rywalem będzie Josh Barnett, weteran UFC. 42-letni sportowiec ma na koncie 35 wygranych i 8 porażek. Jest byłym mistrzem wagi ciężkiej UFC oraz zwycięzcą turnieju King of Pancrase. Barnett doszedł również do finałów turniejów wagi ciężkiej legendarnej organizacji PRIDE oraz Strikeforce. Mierzył się w przeszłości z legendami dyscypliny takimi jak: Mirko CroCop, Frank Mir, Mark Hunt, Aleksandr Emelianenko.
twitterCzytaj też:
Jan Błachowicz mistrzem UFC! „Cieszyński Książę” znokautował Dominicka Reyesa