Wyjazdowe spotkanie Kędzierzynian było pełne emocji. Polacy na początku nie potrafili do końca wejść w spotkanie, oddając przeciwnikom dwa pierwsze sety. Aby pozostać w grze, musieli pokazać w trzecim maksimum możliwości. Tak też się stało – po zaciętej walce na przewagi mistrzowie Polski zakończyli tę partię stosunkiem 29:27. Dwa kolejne sety potoczyły się już po myśli siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla, choć łatwo nie było. Świadczy o tym choćby wynik tie-breaka: 16:14.
Po stronie kazańczyków wyróżniał się Earvin Ngapeth, który zanotował na swoim koncie 17 punków. O jeden mniej zanotował Bartosz Bednorz, jednak prawdziwym dominatorem w ZAKSIE okazał się Kamil Semeniuk, którzy przy 50-procentowej skuteczności punktował 27 razy.
Rewanż 24 marca
– Prawdopodobnie polski zespół prezentuje obecnie najlepszą siatkówkę w Lidze Mistrzów – komentował atakujący Zenita Kazań, Maksim Michajłow. Jego zespół ma szansę na rewanż 24 marca w Kędzierzynie-Koźlu. Mecz rozpocznie się o godz. 19, pokaże go Polsat Sport.
Czytaj też:
Liga Mistrzów. Czeka nas losowanie par ćwierćfinałowych