Słodko-gorzkie wybory dla sportowców. Nieliczni mogą być zachwyceni

Słodko-gorzkie wybory dla sportowców. Nieliczni mogą być zachwyceni

Marcin Możdżonek
Marcin Możdżonek Źródło:Newspix.pl
Wybory samorządowe przeszły do historii. Startu podjęło się sporo osób związanych ze sportem. Wielu z nich nie zyskało uznania w oczach społeczeństwa.

Samorządy pełnią bardzo ważną rolę w społeczeństwie, stąd nie dziwi, że osoby związane ze sportem mocno zaangażowały się w działania polityczne. Kilka głośnych nazwisk startowało na prezydentów dużych miast, czy też radnych. Nie wszyscy jednak mają powody do zadowolenia.

Tadeusz Michalik z sukcesem. Porażka Marcina Możdżonka

Głośno było choćby o starcie Marcina Możdżonka w wyborach na prezydenta Olsztyna. Siatkarski mistrz świata z 2014 roku zajął czwarte miejsce z wynikiem 13.51 proc., co oczywiście nie daje mu możliwości startu w drugiej turze. Na pocieszenie może zaliczyć fakt, iż otrzymał miejsce w Radzie Miejskiej Olsztyna.

O takim szczęściu nie może mówić inny z byłych siatkarzy. Mowa o Robercie Prygielu, olimpijczyku z Atlanty, który ubiegał się o fotel prezydenta Radomia. 47-latek zajął trzecią pozycję (17,86 proc. głosów). Jeśli chodzi o wybory do Rady Miasta Radomia, to Prygiel uzyskał prawie tysiąc głosów (7,55 proc.), ale to i tak było za mało, by zdobyć mandat. Tym samym dla niego polityczna rozgrywka zakończyła się podwójną porażką.

O sukcesie może mówić natomiast medalista olimpijski z Tokio Tadeusz Michalik. Zapaśnik, który jest także żołnierzem Sił Zbrojnych RP, w stopniu starszego szeregowego specjalisty, startował w wyborach do Rady Gminy Czerwonak. W swoim okręgu zdobył 194 głosy (5,48 proc.), co przełożyło się na mandat radnego. Michalik chce działać lokalnie i nie ukrywa zamiłowania do swojego lokalnego terenu na czele z wsią Koziegłowy.

Spośród medalistów i medalistek olimpijskich warto również wyróżnić wynik Justyny Święty-Ersetić, czy też Marty Walczykiewicz. Ta pierwsza startowała w do Rady Miasta Raciborza. W swoim komitecie uzyskała najlepszy wynik (7,78 proc.) i będzie radną miasta, w którym przyszła na świat. Walczykiewicz natomiast uzyskała 7,48 proc. poparcia do Rady Miasta Kalisza. Wicemistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro ma zatem także powód do radości.

Sromotna porażka Arkadiusza Onyszki

O szczęściu nie ma mowy u Arkadiusza Onyszki. Były piłkarz ubiegał się o miejsce w Radzie Miasta Lublina z list PiS-u. Otrzymał nieco ponad 400 głosów (mniej niż 2 proc.), a to nie mogło przełożyć się na sukces. Spośród bardziej znanych sportowców mandatów do Rad Miejskich w swoich okręgach nie uzyskali także m.in. Bartłomiej Bonk (Opole – 3 proc.), Jacek Kiełb (Kielce – 3,88 proc.), Malwina Kopron (Puławy – 3,71 proc.), Robert Dołęga (Łuków – 2,69 proc.), Łukasz Broź (Giżycko – 1,69 proc.), Radosław Janukiewicz (Szczecin – 1,92 proc.).

Dobry rezultat zanotował natomiast Radosław Majewski. Piłkarz kandydował do Rady Miasta Pruszkowa z ramienia Komitetu Wyborczego Mazowiecka Wspólnota Samorządowa. W jego przypadku 4,76 proc. wystarczyło, by uzyskać upragniony mandat.

Czytaj też:
W jakich miastach będzie druga tura wyborów? Lista
Czytaj też:
Wybory 2024. Wrocław czeka druga tura. Z kim powalczy Jacek Sutryk?

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / wybory.gov.pl