Dziewczyny na murawę. Kobieca piłka nożna rośnie w siłę, mamy też medal na mistrzostwach w Kolumbii
Artykuł sponsorowany

Dziewczyny na murawę. Kobieca piłka nożna rośnie w siłę, mamy też medal na mistrzostwach w Kolumbii

Reprezentacja kobiet w piłce nożnej
Reprezentacja kobiet w piłce nożnej Źródło: Materiały prasowe / Mateusz Słodkowski / Cyfrasport
Już ponad 30 tys. dziewczynek i kobiet uczestniczy w rozgrywkach piłkarskich w Polsce. Dla Polskiego Związku Piłki Nożnej rozwój kobiecego futbolu to jeden z czterech głównych filarów w strategii na najbliższe lata. Piłkarki walczą o awans do Mistrzostw Europy w kobiecej piłce nożnej w 2025 roku, a ich zmagania na żywo śledzi coraz większe grono kibiców. Dziewczyny mają też już swoje miejsce na stadionowej mapie Polski: przez najbliższe trzy lata ich domem będzie Polsat Plus Arena w Gdańsku. Nie można przemilczeć polskiej reprezentacji amp futbolistek: kilkanaście dni temu dziewczyny wywalczyły brązowy medal mistrzostw świata w Kolumbii. Był to debiut naszych zawodniczek na tej imprezie i od razu taki sukces!

Pod koniec października reprezentacja kobiet w piłce nożnej pokonała w Gdańsku Rumunię 4:1 i przypieczętowała awans do finału baraży o udział w Euro 2025 (6:2 w dwumeczu). Wszystko działo się na oczach rekordowej liczby widzów w historii piłki kobiecej w naszym kraju. Mecz na żywo na Polsat Plus Areniew Gdańsku oglądało rekordowe 8449 kibiców, co jest rekordem frekwencji jeśli chodzi o publiczność na meczu reprezentacji Polski kobiet. Teraz już tylko jeden przeciwnik – Austria – dzieli kobiecą drużynę od awansu do przyszłorocznych mistrzostw Europy. 29 listopada piłkarki zagrają przeciwko reprezentacji Austrii w Gdańsku, rewanż odbędzie się 3 grudnia w Wiedniu.

twitter

Gdańsk: dom reprezentacji Polski kobiet

Piłkarki najczęściej wychodzą na murawę w Gdańsku i nie jest to dziełem przypadku: pod koniec sierpnia Miasto Gdańsk, stadion Polsat Plus Arena Gdańsk i Polski Związek Piłki Nożnej ogłosiły nawiązanie strategicznej współpracy, na mocy której przez najbliższe trzy lata stadion stanie się oficjalnym domem reprezentacji Polski kobiet.

– Gdańsk to miasto z bogatą tradycją sportową. Na bursztynowym stadionie Polsat Plus Arena odbywały się wydarzenia takiej rangi, jak mistrzostwa Europy w 2012 roku czy finał Ligi Europy w 2021 roku. Grywała tu także reprezentacja Polski w piłce nożnej mężczyzn. Teraz nasza gdańska arena stanie się narodowym stadionem reprezentacji polskich piłkarek – mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz na konferencji prasowej, w trakcie której ogłoszono tę decyzję.

Dodała, że dzięki umowie podpisanej z Polskim Związkiem Piłki Nożnej gdański stadion odegra kluczową rolę w rozwoju i promocji kobiecego futbolu w Polsce.

PZPN stawia na kobiecą piłkę

W ostatnich latach Polski Związek Piłki Nożnej powołał Departament Piłkarstwa Kobiecego, opracował „Strategię Piłki Nożnej Kobiet na lata 2022-2026”, a także sukcesywnie uruchamiał nowe projekty, które mają na celu wsparcie i promocję kobiecego futbolu. Koniecznym krokiem wydawało się wskazanie miejsca, które stanie się oficjalnym domem reprezentacji Polski kobiet. Tym samym gdański stadion stanie się dla kobiecej reprezentacji tym, czym dla drużyny Michała Probierza jest PGE Narodowy.

– Rozwój kobiecego futbolu to jeden z czterech głównych filarów w strategii federacji. Stwarzamy jak najlepsze warunki do tego, by kobieca piłka nożna zyskała należne jej zainteresowanie i prestiż. Stąd decyzja o organizacji mistrzostw Europy do lat 19 w 2025 roku, a także mistrzostw świata do lat 20 rok później – podkreślił prezes PZPN Cezary Kulesza.

Przypomniał, że Związek ubiega się o organizację seniorskich mistrzostw Europy w 2029 roku. – Jednym z kroków popularyzujących futbol kobiecy jest wybór stadionu, który będzie domem reprezentacji Polski. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że od dziś stał się nim Gdańsk – przyznał.

30 tys. dziewczynek i kobiet uczestniczy w rozgrywkach piłkarskich

O kobiecej piłce nożnej robi się teraz coraz głośniej, ale to nie oznacza, że jest to jakaś nowość, która wcześniej nie istniała. Nie tylko się rozwijała, ale też odnosiła sukcesy. W 2013 roku reprezentacja Polski kobiet U17 sięgnęła po złoto na mistrzostwach Europy. Wtedy zawodniczek uczestniczących w rozgrywkach piłkarskich w Polsce było 3000, dziś ta liczba zwiększyła się 10-krotnie. Aktualnie w Polsce mamy ponad 30 000 zarejestrowanych piłkarek, które w piłce seniorskiej mają możliwość rywalizowania w aż 6 klasach rozgrywkowych. Najlepsze zespoły grają w Orlen Ekstralidze kobiet, a niżej jest pięć lig.

Zwiększa się też poziom profesjonalizacji polskich klubów grających na poziomie Orlen Ekstraligi kobiet i Orlen 1 Ligi kobiet, w których biorą udział łącznie 24 drużyny. Coraz więcej męskich klubów dostrzega potrzebę inwestowania w futbol kobiecy. W najwyższej klasie rozgrywkowej mamy chociażby takie zespoły jak Pogoń Szczecin, Śląsk Wrocław czy GKS Katowice, a do drzwi elity pukają powoli Lech Poznań i Legia Warszawa.

Kobieca reprezentacja w piłce nożnej

Ewa Pajor dotarła aż do FC Barcelony Femeni

Coraz więcej dziewczynek wchodzi do świata piłki nożnej i zostaje w nim na dłużej. Powstają kobiece zespoły przy szkołach i szkółkach piłkarskich, a zawodniczki wierzą, że któregoś dnia rozgrywane przez nie mecze będą przyciągały tłumy zbliżone do tych, które śledzą zmagania piłkarek w Anglii czy w USA.

Rośnie zainteresowanie kobiecą piłką, czego dowodem jest zwiększająca się liczba wzmianek o niej w ogólnopolskich mediach. W lutym na okładce tygodnika Piłka Nożna pojawiła się Ewa Pajor, urodzona w 1996 roku polska piłkarka występująca na pozycji napastniczki. Od sezonu 2024/25 jest zawodniczką FC Barcelony Femeni. Od 2013 r. wchodzi w skład seniorskiej kadry narodowej.

facebook

Jej występy w katalońskim zespole z pewnością przekładają się na zainteresowanie kobiecą piłką nożną. Kapitanka reprezentacji Polski jest aktualnie liderką klasyfikacji strzelczyń hiszpańskiej Ligi F (dane na dzień 18.11.2024). Pajor została również nominowana w plebiscycie na najlepszego sportowca Przeglądu Sportowego jako pierwsza piłkarka w historii.

W popularyzacji kobiecej piłki na pewno pomógłby awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy kobiet, które odbędą się w Szwajcarii. Weźmie w nich udział 16 reprezentacji. 9 z nich jest już pewne awansu, a mecze barażowe mają wyłonić pozostałą siódemkę.

Organizatorzy szacują, że na trybunach pojawi się łącznie ponad 720 tysięcy kibiców.

Kobieca reprezentacja w piłce nożnej

ORLEN wspiera kobiecą piłkę nożną

Sponsorem generalnym polskiej piłki jest ORLEN, który kontynuuje wsparcie dyscypliny po fuzji z LOTOSEM. W 2023 roku doszło do przedłużenia umowy o współpracy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, na podstawie której koncern będzie przez kolejne cztery lata sponsorem generalnym polskiej piłki nożnej, 11 reprezentacji narodowych, w tym reprezentacji mężczyzn oraz sponsorem tytularnym rozgrywek piłkarskich – m.in. Ekstraligi kobiet, Pucharu Polski kobiet oraz ePucharu Polski. Współpraca z PZPN obejmuje także realizację przez koncern projektów piłkarskich dla dzieci i młodzieży.

ORLEN dostrzegając wartość kobiecej piłki nożnej patrzy na nią szeroko i oprócz wsparcia reprezentacji we wszystkich kategoriach wiekowych (w tym reprezentację Polski do lat 17, która na ostatnich mistrzostwach świata awansowała do ćwierćfinału), koncern wspiera też polskie amp futbolistki, które w ostatnich tygodniach osiągnęły olbrzymi sukces.

Pierwsze mistrzostwa i amp futbolistki już wracają z medalem

Reprezentacja Polski kobiet w amp futbolu to drużyna wyjątkowa w skali całej Europy, ponieważ to właśnie Polki są pierwszą damską kadrą narodową w tej dyscyplinie sportu na naszym kontynencie. Zespół powstał w 2022 roku i cały czas dynamicznie się rozwija. W 2023 r. drużyna rozegrała pierwszy mecz międzynarodowy (wygrana z USA w Warszawie 1:0), który był również pierwszym międzynarodowym meczem w historii kobiecego ampfutbolu.

W listopadzie 2024 roku ampfutbolowa kadra kobiet zadebiutowała na pierwszych w historii mistrzostwach świata w Kolumbii – i od razu sukces, bo dziewczyny przywiozły ze sobą brązowy medal. Przeciwniczkami meczu o brązowy medal były Kenijki, ale to Polki rozdawały karty. Wygrały 1:0, a zwycięskiego gola strzeliła już w drugiej minucie spotkania Monika Kukla.

— Kenijki grały dość agresywnie, przysłowiowe stemple się zdarzały, wkładanie kul miedzy nogę, a kulę, co bardzo utrudniało bieg, . Grały nawet dobry mecz ale to my umiałyśmy dobrze rozegrać akcje, z których niektóre kończyły się sporym zagrożeniem dla kenijskiej bramkarki – powiedziała w rozmowie z „Faktem” Monika Kukla.

Przyznała, że wraz z koleżankami czują pewien niedosyt, bo chciałyby zagrać w finale, ale brązowy medal dowodzi, że stanowią naprawdę dobry zespół i mogą sięgnąć nawet po złoto.

Mecz Polski z Austrią odbędzie się 29 listopada o godz. 18:00 na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk. Bilety w cenie 15 zł (ulgowe) i 30 zł (normalne) są do nabycia za pośrednictwem strony: bilety.laczynaspilka.pl.

Źródło: ORLEN