O zaangażowanie się w dbałość o czystość na ulicach Wrocławia przed i podczas piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 r. zwróciły się w piątek do mieszkańców stolicy Dolnego Śląska władze miasta.
Jak powiedział podczas konferencji prasowej wiceprezydent Wrocławia Wojciech Adamski, w związku z organizacją Euro 2012 magistrat nie przewiduje zwiększenia środków na sprzątanie w mieście. - Rocznie wydajemy na ten cel około 80 mln zł. To bardzo dużo, a przy zaangażowaniu mieszkańców te pieniądze mogą być lepiej wykorzystywane - powiedział Adamski.
Miasto w piątek rozpoczęło kampanię informacyjną skierowaną do mieszkańców, której celem ma być skłonienie ich do większego zaangażowania w dbałość o estetykę przestrzeni, w której żyją. - To ważne, ponieważ podczas mistrzostw do Wrocławia przyjedzie wielu dziennikarzy, kibiców i gości. Chcemy, aby wizerunek miasta był jak najlepszy - mówił Adamski.
Wiceprezydent wyjaśnił, że magistratowi zależy na tym, aby mieszkańcy miasta nie byli obojętni, że ktoś w ich okolicy zaśmieca ulice czy w parkach tworzy dzikie wysypiska. - Chcielibyśmy, aby również właściciele kamienic podchodzili bardziej odpowiedzialnie do kształtowania wizerunku miasta. Chodzi o wywieszanie banerów, które szpecą elewacje wyremontowanych budynków - mówił Adamski.
Miasto kampanię informacyjną chce również kontynuować po turnieju. - Wrocławianie powinni zdać sobie sprawę, że to nasza wspólna przestrzeń, w której żyjemy - mówił Adamski.pap, ps