Justyna Kowalczyk wygrała trzeci etap Tour de Ski w Obserstdorfie - zawodniczka z Polski okazała się bezkonkurencyjna w biegu sprinterskim techniką klasyczną. Broniąca trofeum Polka o 3,2 s wyprzedziła Norweżkę Marit Bjoergen. Na najniższym stopniu podium stanęła kolejna Norweżka Astrid Uhrenholdt Jacobsen - z 6,3 s straty do Polki. Zawody były trzecim etapem imprezy, która potrwa do 8 stycznia. W poprzednich dwóch etapach również tryumfowała Kowalczyk.
31 grudnia na Kowalczyk po prostu nie było mocnych. Podopieczna Aleksandra Wierietielnego najpierw miała najlepszy czas eliminacji, a następnie z łatwością wygrywała bieg ćwierćfinałowy i półfinałowy. Historia powtórzyła się w finale, mimo iż Kowalczyk musiała w nim rywalizować z utytułowaną Bjoergen. Zawodniczka AZS AWF Katowice szybko objęła prowadzenie i systematycznie powiększała przewagę.
Narciarka z Kasiny Wielkiej wygrała jak na razie w tej edycji wszystkie etapy Tour de Ski. Wygrywając 31 grudnia znów zmniejszyła stratę do Bjoergen w Pucharze Świata. Broniąca Kryształowej Kuli Polka jest czwarta, a do Norweżki traci 170 pkt. Do zdobycia w całym Tour de Ski pozostaje ich jeszcze 700 - po 50 za zwycięstwo w każdym z pozostałych etapów i premia 400 za triumf w cyklu.
Pozostałe Polki odpadły przed ćwierćfinałem - Paulina Maciuszek i Ewelina Marcisz zajęły odpowiednio 64 i 69 miejsce.
PAP, arb