Pojedynek zawodnika z Płocka z Holendrem był emocjonujący - Różalski popełnił jednak błąd taktyczny idąc od początku na zderzenie i dał się sprowokować do wymiany ciosów oraz próby sił w parterze, w czasie której Holender zdołał założyć dźwignię i zmusić do poddania Polaka.
Lepiej od Różalskiego wypadł Jan Błachowicz (15-3), najlepszy w klasyfikacji zawodników wagi półciężkiej w Europie w dniu swoich 29 urodzin wygrał na punkty z Mario Mirandą (13-4), który niedawno walczył w UFC. Miranda w czasie walki z naszym mistrzem potrafił wychodzić z poważnych tarapatów i odgryzać się kąśliwymi akcjami bokserskimi i kopnięciami.Wygrać nie udało się natomiast 24-letniemu Arturowi "Kornikowi" Sowińskiemu (12-6) - przeszkodą nie do przejścia dla Polaka okazał się dla niego Anglik Curt Warburton (9-3). Zawodnik śląskiego Silesian Cage Club po znokautowaniu w końcówce ubiegłego roku Macieja Jewtuszki po cichu liczył pewnie na skalp kolejnego weterana UFC. O ile jednak na początku walki Sowiński stanowił przeszkodę dla zawodnika słynnego teamu Wolfsair, to w miarę upływu czasu Polak gasł w oczach. Od połowy pierwszej rundy nie stanowił już zagrożenia dla Warburtona, a po wznowieniu walki w drugim został zdominowany i po krótkim oporze zmuszony duszeniem do poddania.
Wspomniany wcześniej Maciej Jewtuszko (9-2) musiał udowodnić fanom, że z lekcji jakiej udzielił mu ostatnio "Kornik" w Łodzi na KSW 17, wyciągnął właściwe wnioski. Dean Amasinger (9-6) to także były zawodnik UFC i uczestnik słynnego reality show, jakim jest program The Ultimate Fighter. Polak przed walką z Amasingerem był bardzo skoncentrowany od samego początku. Pierwszą szansę, by rozstrzygnąć walkę na swoją korzyść, Jewtuszko miał dość szybko - ale Anglik po ciosach kolanami zasygnalizował faul i pojedynek na moment przerwano. Chwilę później, po parterowych próbach Anglika, Jewtuszko zasypał rywala ciosami i zmusił go do rozpaczliwej obrony, a sędziemu nie pozostało nic innego jak przerwać walkę. Jewtuszko chce teraz walczyć z Warburtonem, jest także żądny rewanżu na Sowińskim.Pozytywnie zaskoczył widzów Karol Bedorf (7-2), który rozprawił się Davidem Olivą (6-1) z USA - Oliva z trudem dotrwał do kończącego walkę gongu. Polak na tle silnego rywala potrafił pokazać swoje walory i choć nie udało się zakończyć walki przed czasem, to zwycięstwo nad niepokonanym dotąd "Majańskim Zabójcą", jak barwnie określany jest Amerykanin, jest znaczącym krokiem w karierze "Coco" Bedorfa.
Komplet wyników:
Superfight
1. 70 kg.: Anzor Azhiev (Czeczenia/Aquila Team Competition) pokonał Cengiza Danę (Niemcy/Combat Club Cologne) przez decyzję 3-0 (20:18 x 3)
2. +93 kg.: Kamil Waluś (Polska/Copacabana Warszawa) pokonał Kamila Bazelaka (Polska/Łódź) przez TKO (uderzenia w parterze) w 1 rundzie (1:48 min)
3. +93 kg.: Karol Bedorf (Polska/Berkserkers Team Szczecin) pokonał Davida Olivę (USA/Freestyle Academy) przez decyzję 3-0 (20:18 x 3)
4. 70 kg.: Maciej Jewtuszko (Polska/Berkserkers Team Szczecin) pokonał Deana Amasingera (Anglia/Team Rough House) przez TKO (zatrzymanie sędziego) w 1 rundzie (3:39 min)
5. 70 kg.: Curt Warburton (Anglia/Wolfsair) pokonał Artura Sowińskiego (Polska/Silesian Cage Club) przez poddanie (duszenie zegarowe) w 2 rundzie (3:03 min)
6. 93 kg.: Jan Błachowicz pokonał Mario Mirandę (USA) przez decyzję 3-0 (30:28 x 3)
Main event
7. +93 kg.: Valentijn Overeem (Holandia) pokonał Marcina Różalskiego (Polska) przez poddanie (dźwignia na nogę) w 1 rundzie (2:24 min)
Red.