- Jesteśmy zwycięzcami akcji "Z podwórka na stadion" w województwie łódzkim. Nagrodą było wręczenie rosyjskiej drużynie ich flagi narodowej. Przedstawiciele tamtejszej federacji zaprosili nas wówczas na środowy trening. Początkowo mieliśmy oglądać go tylko przez kwadrans, ale ostatecznie pozwolono nam zostać 90 minut - powiedział trener Widoku.
Wyróżniona grupa obserwowała nie tylko zabawę z piłkami, ale także strzały na bramkę oraz wewnętrzną gierkę zawodników "Sbornej". W pełnym wymiarze w zajęciach uczestniczył bramkarz Igor Akinfiejew, który we wtorek narzekał na uraz kolana.
Po treningu młodzi skierniewiczanie mogli podejść do Rosjan po autografy. - Zawodnicy chętnie się podpisywali. Szkoda, że nie udało się złapać Andrieja Arszawina, ale on zszedł wcześniej z boiska. Chyba skręcił kostkę - relacjonował 10-letni Kuba.
Informacji o urazie napastnika Zenitu St. Petersburg nie potwierdził po treningu Advocaat. - Wszyscy są zdrowi. Jesteśmy pewni siebie i zdeterminowani, aby pokonać Czechów - podkreślił.
Rosjanie wylatują do Wrocławia w czwartek o 11.15. W piątek rozegrają swoje pierwsze turniejowe spotkanie. Poza Czechami ich rywalami w grupie A będą Polacy i Grecy.sjk, PAP