Andrzej Fonfara pokonał jednogłośnie na punkty (99:91, 97:93, 97:93) byłego mistrza świata Glena Johnsona. Dziesięciorundowy pojedynek bokserski w kategorii półciężkiej odbył się w Chicago. Jamajczyk po walce ogłosił zakończenie kariery.
To do tej pory najważniejsze zwycięstwo mieszkającego na stałe w Stanach Zjednoczonych 24-letniego Fonfary. Jego rywal ma już 43 lata, ale jeszcze w 2010 roku - choć już bezskutecznie - rywalizował o pas czempiona federacji IBF. Wcześniej ten tytuł należał do niego - w długiej karierze Johnson wygrywał z takimi sławami pięściarstwa, jak Roy Jones Jr. i Antonio Tarver (USA).
Na ringu w Chicago zdecydowanie aktywniejszy był Polak, który - jak wynika ze statystyk ESPN - wyprowadził 818 ciosów (206 doszło celu) - przy 615 ciosach (175 celnych) Jamajczyka. Nazywany "Polskim Księciem" Fonfara ma na koncie 22 zwycięstwa i dwie porażki. Bilans Johnsona to 51 triumfów, 17 przegranych i dwa remisy.
PAP, arb