Kebba Ceesay w Lechu Poznań. "To reprezentant kraju"

Kebba Ceesay w Lechu Poznań. "To reprezentant kraju"

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Kebba Ceesay, prawy obrońca piłkarskiej reprezentacji Gambii, został zawodnikiem Lecha Poznań. Podpisał czteroletni kontrakt.

Jeśli polski klub zdoła załatwić w UEFA niezbędne formalności, będzie mógł kandydować do gry w meczu 3. rundy kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej. W pierwszym spotkaniu tej fazy Lech zmierzy się w czwartek o godz. 19 z AIK w Sztokholmie. Poznańska drużyna przygotowywała się do tego spotkania od minionej soboty w bawarskim Bad Gogging.

- Kebbę obserwowaliśmy od dawna. Ten transfer to sukces całego działu sportu Lecha. O Gambijczyka rywalizowaliśmy z dwoma klubami pierwszej ligi francuskiej. Choć nie przedstawiliśmy najwyższej oferty finansowej, udało nam się go przekonać do gry u nas. Mam nadzieję, że w Poznaniu nie tylko potwierdzi swoją obecną wartość, ale także podniesie umiejętności – powiedział członek zarządu Lecha Piotr Rutkowski.

Ceesay ma 24 lata. Urodził się 14 listopada 1987 roku w Bakau w Gambii. Posiada także obywatelstwo szwedzkie. Ma 180 cm wzrostu i waży 78 kilogramów. Grę w Szwecji rozpoczął w Brane Borlaenge w 2005 roku. Od 2007 roku do minionej niedzieli występował, z przerwą na roczne wypożyczenie do Vasalunds IF, w Djurgarden Sztokholm. W sumie w stołecznym klubie zagrał w 101 spotkaniach. Dwukrotnie wystąpił w młodzieżowej reprezentacji Szwecji i sześciokrotnie w reprezentacji seniorów Gambii.

Nowo pozyskany zawodnik wcześniej miał okazję gościć w Poznaniu. - Uważam, że transfer do Lecha to duży krok naprzód w mojej karierze. Wcześniej zapoznałem się ze stadionem i miastem. Wiem, że Lech to jeden z największych klubów w Polsce. Ma świetnych kibiców. Podobało mi się również miasto. Mam nadzieję na szybką aklimatyzację. W Djurgarden najczęściej występowałem na prawej stronie obrony, choć wolę grać na środku. Zrobię wszystko by pomóc nowej drużynie w odnoszeniu zwycięstw. Zagram na tej pozycji, na której będzie tego chciał trener – powiedział Ceesay.

Niebawem piłkarz dołączy do swych nowych kolegów przebywających w Bawarii. Przed czwartkowym meczem z AIK na boisku w Sandharlanden ćwiczyli wszyscy zawodnicy. Także bramkarz Jasmin Buric, który zmaga się z przeziębieniem i gorączką. Również on będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz pucharowy.

W środę, w przeddzień spotkania z AIK, Lech poleci do Sztokholmu. Tuż po meczu powróci do Bad Gogging. Zgrupowaniu w Bawarii zakończy się 6 sierpnia. Rywal Lecha w 3. rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej wystartował w tej edycji rozgrywek od 2. rundy. U siebie nieoczekiwanie zremisował z islandzkim Hafnarfjordur, a awansował dzięki zwycięstwu 1:0 w rewanżu.

Szwedzi, w przeciwieństwie do Lecha, są w pełni sezonu Allsvenskan. W minioną niedzielę wygrali 1:0 na wyjeździe z Mjaellby Haellevik. Po siedemnastu kolejkach zajmują trzecie miejsce. Mają pięć punktów straty do lidera Elfsborga.

Lech w 1. rundzie kwalifikacyjnej wyeliminował Żetysu Tałdykorgan po zwycięstwie 2:0 w Poznaniu i remisie 1:1 w Kazachstanie. W 2. rundzie zremisował 1:1 w Azerbejdżanie z Chazarem Lenkoran i wygrał u siebie 1:0.

mp, pap