Po raz ostatni "Diablo" zaprezentował się w ringu pod koniec listopada 2011, kiedy to po raz trzeci obronił tytuł mistrza świata federacji WBC w wadze junior ciężkiej. W australijskim Perth pokonał przez techniczny nokaut w 11. rundzie Danny'ego Greena. W kolejnej walce miał się zmierzyć w czerwcu z byłym czempionem kategorii półciężkiej Amerykaninem Antonio Tarverem. 43-letni pięściarz wybrał jednak pojedynek z Nigeryjczykiem Lateefem Kayode. Włodarczyk przyznał, że długa przerwa w występach spowodowała, że przygotowania do wrześniowego pojedynku wyglądają nieco inaczej niż zwykle. - Jestem już po dwutygodniowym obozie w Zakopanem. Przez cały czas trenowałem bardzo intensywnie i w górach, i na sali. Teraz czekają mnie już sparingi i końcowe szlifowanie formy – tłumaczył.
Trener Polaka Fiodor Łapin dodał, że obecnie trwają rozmowy z 4-5 pięściarzami, którzy mogliby sparować z Włodarczykiem. - Szukamy szybkich, mocno bijących zawodników, który boksowaliby podobnie jak Palacios, ale niestety trudno takich znaleźć. Krzysztof aż rwie się do tej walki i jest w lepszej formie niż przed pierwszym pojedynkiem – podkreślił szkoleniowiec. W zawodowej karierze 30-letni Włodarczyk wygrał 46 walk, dwie przegrał, a jedną zremisował. Cztery lata starszy Palacios ma w dorobku 21 zwycięstw i jedną porażkę.
Przed walką "Diablo" z "Czarodziejem" na ringu we Wrocławiu wystąpią także m.in. Mariusz Cendrowski, Kamil Łaszczyk oraz Michał Turyński, który zmierzy się z Kamilem Sokołowskim w formule K-1. Początek gali bokserskiej zaplanowano na godz. 20.00. Walka Włodarczyka z Palaciosem ma się rozpocząć ok. 22.45.