Z tej grupy tylko Szost i Gawlikowska mają już olimpijskie doświadczenie. Maratończyk WKS Grunwald Poznań, który wyruszy na trasę o godz. 12, w Pekinie (2008) zajął 34. lokatę. W składzie polskiej ekipy był pierwotnie także drugi zawodnik specjalizujący się w maratonie Marcin Chabowski (WKS Flota Gdynia). Zrezygnował on jednak ze startu z powodu kontuzji kolana, której nabawił się podczas zgrupowania w szwajcarskim Sankt Moritz.
Obok Gawlikowskiej, która w Atenach (2004) uplasowała się na siódmym miejscu, a cztery lata później na 17., wystartuje również Wójcik (obie CWKS Legia Warszawa). Polacy w pięcioboju nowoczesnym w igrzyskach największy sukces odnieśli 20 lat temu. W Barcelonie, w rywalizacji drużynowej, najlepsi byli Arkadiusz Skrzypaszek, Dariusz Goździak i Maciej Czyżowicz, a ten pierwszy wywalczył także złoto indywidualnie. Zdaniem Goździaka, Gawlikowska może się liczyć w walce o podium.
- Jest doświadczoną zawodniczką. Stać ją na pierwszą ósemkę, a to oznacza, że równie dobrze może być medal. Z pierwszej piętnastki każda zawodniczka jest w stanie triumfować - podkreślił.
Pierwsza konkurencja pięcioboju - szermierka - rozpocznie się o godz. 9, ostatnia - kombinacja - o 19. W niedzielę, podobnie jak Wójcik, debiut olimpijski czeka Konwę (Milka Superior MTB Racing Team) i Brzózkę (JBG2 Team Warszowice). Zawodnicy rywalizujący w wyścigu przełajowym (cross country) linię startu przekroczą o godz. 13.30.
ja, pa[