- Nie obawiam się o stratę punktową (osiem - red.) do Barcelony, martwi mnie postawa mojego zespołu. Nie mam drużyny - powiedział trener Realu Jose Mourinho. Jego podopieczni w czterech spotkaniach zdobyli cztery "oczka". Z kompletem punktów prowadzi Barcelona.
Wliczając Superpuchar Hiszpanii, mistrzowie kraju ponieśli trzecią porażkę z rzędu na wyjeździe. Już w 2. minucie na listę strzelców, po rzucie rożnym, wpisał się Trochowski, były zawodnik m.in. Bayernu Monachium i Hamburger SV.
- W przerwie zmieniłem dwóch graczy (na boisku pojawili się Chorwat Luka Modric i Francuz Karim Benzema - red.), a chciałem siedmiu. I mamy to, na co zasłużyliśmy po fatalnym występie. Sevilla walczyła o każdą piłkę, jakby była ostatnią w życiu - dodał portugalski szkoleniowiec.
Najbliższy wyrównania był sprowadzony z Tottenhamu Hotspur Modric, ale piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka. Real traci kolejne punkty, a tymczasem wicemistrz poprzedniego sezonu Barcelona wygrała z Getafe 4:1, po dwóch bramkach Lionela Messiego oraz trafieniach Adriano Correi i Davida Villi. "Królewskim" nie przyniosły szczęścia zielone koszulki, w których zagrali po raz pierwszy od prawie pół wieku.
ja, PAP