David Beckham - była gwiazda Manchesteru United i Realu Madryt - po kilkuletniej przygodzie w lidze amerykańskiej chce również zagrać w lidze australijskiej - podaje Sport.pl.
Co ciekawe, to sam Beckham wyszedł z inicjatywą gry w australijskiej lidze. Chce zagrać w 10 spotkaniach - po zakończeniu sezonu amerykańskiej Major League Soccer. - Oferta od Davida Beckhama pokazuje, że Hyundai A-League jest w piłkarskim światku coraz bardziej poważana. Beckham to supergwiazda na świecie i jego pozyskanie byłoby czymś niesamowitym. Mógłby grać z takimi piłkarzami jak Allesandro Del Piero, Emile Heskey czy Shinji Ono. Na razie jednak rozmowy są w początkowej fazie - powiedział rzecznik ligi australijskiej.
Piłkarz nie określił na razie swoich preferencji co do klubu, ale prawdopodobnie chodzi o zespoły z Sydney i Melbourne. "Sydney Morning Herald" spekuluje, że największe szanse na zatrudnienie Anglika ma Western Sydney Wanderers. Przeszkodą nie do przejścia mogą się jednak okazać oczekiwanie finansowe Beckhama, który jest jednym z najbogatszych sportowców świata. Możliwe jednak, że część pensji sfinansuje australijska federacja piłkarska, której szefem jest Frank Lowy. Jego majątek szacowany jest na 5 miliardów dolarów.
pr, Sport.pl
Piłkarz nie określił na razie swoich preferencji co do klubu, ale prawdopodobnie chodzi o zespoły z Sydney i Melbourne. "Sydney Morning Herald" spekuluje, że największe szanse na zatrudnienie Anglika ma Western Sydney Wanderers. Przeszkodą nie do przejścia mogą się jednak okazać oczekiwanie finansowe Beckhama, który jest jednym z najbogatszych sportowców świata. Możliwe jednak, że część pensji sfinansuje australijska federacja piłkarska, której szefem jest Frank Lowy. Jego majątek szacowany jest na 5 miliardów dolarów.
pr, Sport.pl