Dawid Nowak chce odejść z GKS-u Bełchatów. Klub jest bliski porozumienia w sprawie rozwiązania kontraktu z 28-letnim zawodnikiem, który notorycznie leczy kontuzje, a pobiera bardzo wysoką pensję - podaje "Przegląd Sportowy".
Zawodnik GKS Bełchatów miesięcznie zarabia 70 tys. zł bez premii i wyjściówek. W obecnym sezonie Nowaka jednak notorycznie prześladują kontuzje. Przez całą rundę jesienną piłkarz pojawił się na boisku zaledwie przez 31 minut. Wynika z tego, że jedna minuta jego gry kosztowała klub aż 11 tys. zł.
Obecnie Nowak jest przesunięty do Młodej Ekstraklasy. – Skoro mnie tutaj nie chcą, pora poszukać sobie innego klubu. Szkoda tylko, że o przenosinach do Młodej Ekstraklasy dowiedziałem się z internetu – żali się napastnik.
Chętnych do zatrudnienia go na razie jednak nie ma.
pr, "Przegląd Sportowy"
Obecnie Nowak jest przesunięty do Młodej Ekstraklasy. – Skoro mnie tutaj nie chcą, pora poszukać sobie innego klubu. Szkoda tylko, że o przenosinach do Młodej Ekstraklasy dowiedziałem się z internetu – żali się napastnik.
Chętnych do zatrudnienia go na razie jednak nie ma.
pr, "Przegląd Sportowy"