Borussia zagra w ćwierćfinałach po raz pierwszy od 15 lat. Dla nas jest najważniejsze, że w tych sukcesach udział ma polskie trio - mówi o awansie Borussii Dortmund do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów w rozmowie z "Super Expressem" Jacek Krzynówek, były reprezentant Polski.
Trener Szachtara Donieck - Mircea Lucescu - stwierdził przed rewanżem z Borussią Dortmund, że zwycięzca tego dwumeczu dotrze do finału Ligi Mistrzów. Według Krzynówka mistrzowie Niemiec są gotowi na finał. - Jak najbardziej. Nie mam wątpliwości, że stać ją na awans. Dwa tytuły mistrza Niemiec to nie przypadek. Nadeszła pora na kolejny krok. W poprzednim sezonie Ligi Mistrzów zapłacili frycowe. Teraz są o wiele mądrzejszym zespołem, dojrzalszym o doświadczenie wyniesione z tamtego niepowodzenia - uważa Polak.
Według Krzynówka Robert Lewandowski ma w tym sezonie dużą szansę na koronę króla strzelców Bundesligi. - Ma na to dużą szansę i tego mu życzę. Bo to byłoby coś, gdyby nasz rodak wygrał w tej klasyfikacji. Choć tak sobie myślę, że gdyby "Lewy" miał do wyboru tytuł króla strzelców albo bramkę w zwycięskim finale, postawiłby na to drugie rozwiązanie. Gdyby Borussia z trzema Polakami w składzie wygrała Ligę Mistrzów, to byłaby wspaniała historyczna sprawa - mówi.
pr, "Super Express"
Według Krzynówka Robert Lewandowski ma w tym sezonie dużą szansę na koronę króla strzelców Bundesligi. - Ma na to dużą szansę i tego mu życzę. Bo to byłoby coś, gdyby nasz rodak wygrał w tej klasyfikacji. Choć tak sobie myślę, że gdyby "Lewy" miał do wyboru tytuł króla strzelców albo bramkę w zwycięskim finale, postawiłby na to drugie rozwiązanie. Gdyby Borussia z trzema Polakami w składzie wygrała Ligę Mistrzów, to byłaby wspaniała historyczna sprawa - mówi.
pr, "Super Express"