Zdaniem prezesa PZPN karty kibica są zbędne. Karty są wymagane, by wejść na jeden z szesnastu stadionów ekstraklasy. - To bandyci nie powinni chodzić na mecze. A kibice powinni być traktowani jak kibice - powiedział Zbigniew Boniek w TVN24, tłumacząc, że są "takimi samymi klientami, jak np. widz w teatrze czy kinie".
- Nie uważam, że kibice to margines społeczny. Ci ludzie kochają piłkę nożną, a później są uważani za margines społeczny. Jest opinia, że jak gram u siebie, to jestem kibicem, a jak na wyjeździe kibolem - mówił Boniek.
22 marca Polska zagra z Ukrainą w eliminacjach mistrzostw świata w Brazylii. Prezes PZPN Waldemarowi Fornalikowi rad nie udzielał.
- Grupa piłkarzy jest fajna. To nie jest stara, a bardzo młoda drużyna - ocenił Boniek. - Muszą zacząć w siebie wierzyć, ale mieć też kilku przewodników. Ale pamiętajmy, że to tylko sport - dodał.
Kolejny raz powtórzył, że za jego "kadencji" nie będzie naturalizowanych piłkarzy w kadrze. - Ja się Obraniaka nie czepiam, ale prawo nie działa wstecz. Dziś już nie ma możliwości, żeby grał zawodnik, który nie mówi po polsku - zaznaczył.
jc, TVN24
22 marca Polska zagra z Ukrainą w eliminacjach mistrzostw świata w Brazylii. Prezes PZPN Waldemarowi Fornalikowi rad nie udzielał.
- Grupa piłkarzy jest fajna. To nie jest stara, a bardzo młoda drużyna - ocenił Boniek. - Muszą zacząć w siebie wierzyć, ale mieć też kilku przewodników. Ale pamiętajmy, że to tylko sport - dodał.
Kolejny raz powtórzył, że za jego "kadencji" nie będzie naturalizowanych piłkarzy w kadrze. - Ja się Obraniaka nie czepiam, ale prawo nie działa wstecz. Dziś już nie ma możliwości, żeby grał zawodnik, który nie mówi po polsku - zaznaczył.
jc, TVN24