Jose Mourinho, trener Realu Madryt, zauważył, że jego drużyna w pierwszym spotkaniu w ogóle nie faulowała Roberta Lewandowskiego. Portugalczyk dał w ten sposób do zrozumienia Polakowi, że w rewanżu nie będzie miał tak łatwego życia.
- On zdobył cztery gole w dwadzieścia minut i ani razu nie został przez nas sfaulowany. Dla porównania Cristiano Ronaldo w pierwszych akcjach aż pięciokrotnie był nieprzepisowo atakowany. Nie chcę promować agresywnego stylu gry, ale wyraźnie widać, że brakowało nam zaangażowania - zauważył Mourinho.
Portugalczyk mimo wszystko wierzy w awans swojego zespołu. - Spotkanie w Dortmundzie wypadło tak źle, iż niemożliwe jest, by tak słaby występ powtórzyć. Musimy z tego wyciągnąć wnioski i zrobić wszystko, by jeszcze obrócić los na naszą korzyść. Dobrą wiadomością jest fakt, że nikt z piłkarzy nie narzeka na urazy. Wszyscy są do mojej dyspozycji - powiedział "The Special One".
Real Madryt zagra na Santiago Bernabeu z Borussią Dortmund we wtorek o 20:45. Pierwszy mecz BVB wygrało 4:1.
pr, Sport.pl
Portugalczyk mimo wszystko wierzy w awans swojego zespołu. - Spotkanie w Dortmundzie wypadło tak źle, iż niemożliwe jest, by tak słaby występ powtórzyć. Musimy z tego wyciągnąć wnioski i zrobić wszystko, by jeszcze obrócić los na naszą korzyść. Dobrą wiadomością jest fakt, że nikt z piłkarzy nie narzeka na urazy. Wszyscy są do mojej dyspozycji - powiedział "The Special One".
Real Madryt zagra na Santiago Bernabeu z Borussią Dortmund we wtorek o 20:45. Pierwszy mecz BVB wygrało 4:1.
pr, Sport.pl