Polscy siatkarze przegrali z Bułgarami i stracili szanse na awans do Final Six Ligi Światowej.
W przeddzień meczu z Bułgarią, podczas popołudniowego treningu kontuzji mięśnia brzuchatego łydki doznał podstawowy przyjmujący reprezentacji Polski Michał Winiarski. Kontuzjowanego zastąpił w szóstce Michał Ruciak.
Spotkanie w Warnie rozpoczęło się od skutecznej gry blokiem Polaków i dwupunktowego prowadzenia. Jak się szybko okazało, były to dobre złego początki. O ile w pierwszej fazie seta biało-czerwoni nie pozwolili skutecznie odskoczyć rywalom, o tyle od drugiej przerwy technicznej kontrolę nad przebiegiem gry przejęli Bułgarzy. Todor Aleksiev kończył kolejne ataki, dokładał również swoje w bloku, a w rezultacie tablica wyników szybko wskazała stan 25:21.
W kolejnych dwóch setach Polacy grali jeszcze gorzej. Biało-czerwoni mieli problemy w każdym elemencie siatkarskiej sztuki, a dodatkowo sami podcinali sobie skrzydła popełniając niewymuszone błędy. Tsvetan Sokolov, którego można było się obawiać potwierdził swoją klasę. Bułgarski atakujący bez problemu kończył kolejne piłki, a słaba gra Polaków blokiem zdecydowanie dodawała skrzydeł młodemu zawodnikowi. Wyniki 25:21 w drugiej i trzeciej odsłonie zdają się wskazywać, iż pojedynek Byłgarii z Polską był wyrównany, choć tak w rzeczywistości nie było.
Porażka oznacza, że polscy siatkarze mogą zapomnieć o udziale w rozgrywkach Final Six World League 2013, które odbędą się w argentyńskim Mar del Plata. Drugi mecz z Bułgarią będzie dla podopiecznych Andrei Anastasiego spotkaniem bez stawki.
Bułgaria - Polska 3:0 (25:21, 25:21, 25:21)
Składy:
Polska: Nowakowski, Kurek, Jarosz, Ruciak, Żygadło, Możdżonek, Zatorski (l) oraz Bartman, Kubiak, Kosok, Drzyzga
Bułgaria: Bratoev, Gotsev, Skrimov, Yosifov, Aleksiev, Sokolov, Salparov (l) oraz Bratoev V., Dimitrov
lk
Spotkanie w Warnie rozpoczęło się od skutecznej gry blokiem Polaków i dwupunktowego prowadzenia. Jak się szybko okazało, były to dobre złego początki. O ile w pierwszej fazie seta biało-czerwoni nie pozwolili skutecznie odskoczyć rywalom, o tyle od drugiej przerwy technicznej kontrolę nad przebiegiem gry przejęli Bułgarzy. Todor Aleksiev kończył kolejne ataki, dokładał również swoje w bloku, a w rezultacie tablica wyników szybko wskazała stan 25:21.
W kolejnych dwóch setach Polacy grali jeszcze gorzej. Biało-czerwoni mieli problemy w każdym elemencie siatkarskiej sztuki, a dodatkowo sami podcinali sobie skrzydła popełniając niewymuszone błędy. Tsvetan Sokolov, którego można było się obawiać potwierdził swoją klasę. Bułgarski atakujący bez problemu kończył kolejne piłki, a słaba gra Polaków blokiem zdecydowanie dodawała skrzydeł młodemu zawodnikowi. Wyniki 25:21 w drugiej i trzeciej odsłonie zdają się wskazywać, iż pojedynek Byłgarii z Polską był wyrównany, choć tak w rzeczywistości nie było.
Porażka oznacza, że polscy siatkarze mogą zapomnieć o udziale w rozgrywkach Final Six World League 2013, które odbędą się w argentyńskim Mar del Plata. Drugi mecz z Bułgarią będzie dla podopiecznych Andrei Anastasiego spotkaniem bez stawki.
Bułgaria - Polska 3:0 (25:21, 25:21, 25:21)
Składy:
Polska: Nowakowski, Kurek, Jarosz, Ruciak, Żygadło, Możdżonek, Zatorski (l) oraz Bartman, Kubiak, Kosok, Drzyzga
Bułgaria: Bratoev, Gotsev, Skrimov, Yosifov, Aleksiev, Sokolov, Salparov (l) oraz Bratoev V., Dimitrov
lk