Kibice Santosu szybko zapomnieli o Neymarze. Na jego pozycji błyszczy kolejny talent brazylijskiej piłki, 19-letni Neilton - podaje Eurosport.Onet.pl.
Neilton - choć nie lubi porównań - stylem gry (i fryzurą) przypomina Neiltona. Tak jak nowy nabytek FC Barcelony sprawnie porusza się po lewym skrzydle, lubi zejść do środka i nie boi się dryblingów. Kilka dni temu w meczu z Portuguesą (4:1) młody Brazylijczyk strzelił dwie bramki. Według brytyjskich mediów już w lutym sprowadzić go chciały Manchester United i Chelsea, ale zwlekały ze złożeniem umowy. Teraz może się okazać, że Neilton jest już "zaklepany".
Przy okazji transferu Neymara FC Barcelona zagwarantowała sobie prawo pierwokupu trzech kolejnych piłkarzy Santosu: chodzi o 17-letniego Victora Andrade i 16-letniego Gabriela Barbosę. Trzecie nazwisko nie zostało ujawnione, ale wszystko wskazuje na to, że chodzi właśnie o Neiltona.
Cena za skrzydłowego, który ma mieć wpisaną w kontrakt kwotę odstępnego w wysokości 5 mln euro, może wkrótce poszybować do góry - piłkarz podoba się selekcjonerowi Canarinhos, Luizowi Felipe Scolariemu, który planuje go włączyć do szerokiej kadry na przyszłoroczny mundial.
pr, Eurosport.Onet.pl
Przy okazji transferu Neymara FC Barcelona zagwarantowała sobie prawo pierwokupu trzech kolejnych piłkarzy Santosu: chodzi o 17-letniego Victora Andrade i 16-letniego Gabriela Barbosę. Trzecie nazwisko nie zostało ujawnione, ale wszystko wskazuje na to, że chodzi właśnie o Neiltona.
Cena za skrzydłowego, który ma mieć wpisaną w kontrakt kwotę odstępnego w wysokości 5 mln euro, może wkrótce poszybować do góry - piłkarz podoba się selekcjonerowi Canarinhos, Luizowi Felipe Scolariemu, który planuje go włączyć do szerokiej kadry na przyszłoroczny mundial.
pr, Eurosport.Onet.pl