Bartosz Salamon, stoper reprezentacji Polski i Sampdorii Genua, nie wierzy w awans biało-czerwonych na przyszłoroczny mundial. Według obrońcy ewentualna wygrana z San Marino nic nam nie da - podaje "Super Express".
Według obrońcy trzy punkt w meczu z San Marino to obowiązek, który jednak biało-czerwonym nic nie da. - Nie pomoże, ale musimy wyjść na boisko i wygrać. To jedyne zadanie do wykonania - mówi Salamon przed meczem dla "Super Expressu".
Obrońca mecze z San Marino wspomina szczególnie dobrze. Salamon zadebiutował bowiem właśnie w meczu przeciwko tej drużynie. W marcu na Stadionie Narodowym Polacy pokonali rywali z San Marino 5:0. - Debiut z San Marino to miłe wspomnienie dla mnie. Wtorkowy mecz jest dla mnie tak samo ważny, jak poprzednie w tych eliminacjach. Podchodzę do niego skoncentrowany. Nie wiem, czy zagram, ale jestem gotowy na występ - przekonuje Salamon.
Prawdopodobnie selekcjoner Fornalik da szansę Salamonowi również dzisiaj. Początek meczu San Marino - Polska o godzinie 20:45. Relacja NA ŻYWO we Wprost.pl.
pr, "Super Express"
Obrońca mecze z San Marino wspomina szczególnie dobrze. Salamon zadebiutował bowiem właśnie w meczu przeciwko tej drużynie. W marcu na Stadionie Narodowym Polacy pokonali rywali z San Marino 5:0. - Debiut z San Marino to miłe wspomnienie dla mnie. Wtorkowy mecz jest dla mnie tak samo ważny, jak poprzednie w tych eliminacjach. Podchodzę do niego skoncentrowany. Nie wiem, czy zagram, ale jestem gotowy na występ - przekonuje Salamon.
Prawdopodobnie selekcjoner Fornalik da szansę Salamonowi również dzisiaj. Początek meczu San Marino - Polska o godzinie 20:45. Relacja NA ŻYWO we Wprost.pl.
pr, "Super Express"