Jubileuszową, siedemdziesiątą edycję Rajdu Polski wygrał Kajetan Kajetanowicz. Robert Kubica nie dojechał do mety. Były kierowca Formuły 1 urwał koło.
Kajetanowicz pojedynek o wygraną stoczył z Bryanem Bouffierem i wyszedł z niego zwycięsko. Dzięki sukcesowi na trasie 70. Rajdu Polski Kajetanowicz zapewnił sobie czwarte z rzędu mistrzostwo Polski. - To jest jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu, bo to był pierwszy raz w tym samochodzie. Ten najlepszy dzień w moim życiu to chyba jednak też ten pierwszy raz, ale w innej sytuacji - powiedział rozbawiony "Kajto" na mecie.
Dla Polaka to pierwszy sukces w tak mocno obsadzonym rajdzie. Kajetanowicz miał jednak do swojej dyspozycji nowe, szybsze auto - forda fiestę R5. Kajetanowicz po sobocie zaczynał rajd z szesnastoma sekundami straty do Bouffiera, ale dzięki równej i szybkiej jeździe szybko go wyprzedził. Polakowi pomogła jednak awaria amortyzatora w aucie przeciwnika.
Rajdu nie ukończył Robert Kubica. Krakowianin wycofał się z imprezy w sobotę po tym jak urwał koło na siódmym odcinku specjalnym.
pr, Agencja TVN/x-news
Dla Polaka to pierwszy sukces w tak mocno obsadzonym rajdzie. Kajetanowicz miał jednak do swojej dyspozycji nowe, szybsze auto - forda fiestę R5. Kajetanowicz po sobocie zaczynał rajd z szesnastoma sekundami straty do Bouffiera, ale dzięki równej i szybkiej jeździe szybko go wyprzedził. Polakowi pomogła jednak awaria amortyzatora w aucie przeciwnika.
Rajdu nie ukończył Robert Kubica. Krakowianin wycofał się z imprezy w sobotę po tym jak urwał koło na siódmym odcinku specjalnym.
pr, Agencja TVN/x-news