Prezydent FIFA Sepp Blatter przeprosił Cristiano Ronaldo za swoją wypowiedź w hiszpańskim programie "Punto Pelota". Prezydent FIFA przyznał, że woli, aby Złotą Piłkę wygrał Messi. Ronaldo zaś w jego opinii miał spędzać zbyć wiele czasu u... fryzjera.
Blatter w "Punto Pelota" nazwał Messiego "dobrym chłopcem, którego chciałby każdy ojciec". Dodał, że ma nadzieję, że to on wygra Złotą Piłkę po raz piąty z rzędu. Pytany o Cristiano Ronaldo jeszcze raz potwierdził, że woli Argentyńczyka i m.in. zauważył, że gwiazdor Realu Madryt zbyt dużo czasu poświęca na dbanie o własną fryzurę.
Słowa prezydenta FIFA rozzłościły "Królewskich". Carlo Ancelotti, szkoleniowiec madryckiego klubu, jako pierwszy wysłał list do Blattera, w którym domagał się przeprosin dla Ronaldo. Zareagował także sam piłkarz. "Wideo (z nagraniem rozmowy - przyp. red.) pokazuje brak szacunku ze strony FIFA do mnie, mojego klubu i mojego kraju. To wiele wyjaśnia. Życzę panu Blatterowi długiego życia. Jestem pewien, że będzie świadkiem sukcesów jego ulubionych drużyn i zawodników" - napisał Ronaldo na swoim profilu na Facebooku.
Choć Ronaldo za swoją wypowiedź, w której uznał obrażanie siebie za obrażanie całej Portugalii, został przez wielu internautów wyśmiany, Sepp Blatter ugiął się i przeprosił Portugalczyka.
"Przepraszam jeżeli uraziłem cię moją lekkomyślną wypowiedzią na prywatnym przyjęciu w piątek. Nigdy nie chciałem cię obrazić" - odpowiedział Blatter Ronaldo na Twitterze. Prezydent FIFA wysłał także pismo do Florentino Pereza, prezydenta Realu Madryt. W nim Szwajcar stwierdził, że Ronaldo jest na tym samym poziomie co Messi.
Zdobywcę tegorocznej Złotej Piłki poznamy 13 stycznia. Ostatnie cztery edycje plebiscytu to wygrane Messiego i gorzkie uśmiechy Ronaldo.
pr, Twitter.com, "Punto Pelota", Goal.com
Słowa prezydenta FIFA rozzłościły "Królewskich". Carlo Ancelotti, szkoleniowiec madryckiego klubu, jako pierwszy wysłał list do Blattera, w którym domagał się przeprosin dla Ronaldo. Zareagował także sam piłkarz. "Wideo (z nagraniem rozmowy - przyp. red.) pokazuje brak szacunku ze strony FIFA do mnie, mojego klubu i mojego kraju. To wiele wyjaśnia. Życzę panu Blatterowi długiego życia. Jestem pewien, że będzie świadkiem sukcesów jego ulubionych drużyn i zawodników" - napisał Ronaldo na swoim profilu na Facebooku.
Choć Ronaldo za swoją wypowiedź, w której uznał obrażanie siebie za obrażanie całej Portugalii, został przez wielu internautów wyśmiany, Sepp Blatter ugiął się i przeprosił Portugalczyka.
"Przepraszam jeżeli uraziłem cię moją lekkomyślną wypowiedzią na prywatnym przyjęciu w piątek. Nigdy nie chciałem cię obrazić" - odpowiedział Blatter Ronaldo na Twitterze. Prezydent FIFA wysłał także pismo do Florentino Pereza, prezydenta Realu Madryt. W nim Szwajcar stwierdził, że Ronaldo jest na tym samym poziomie co Messi.
Zdobywcę tegorocznej Złotej Piłki poznamy 13 stycznia. Ostatnie cztery edycje plebiscytu to wygrane Messiego i gorzkie uśmiechy Ronaldo.
pr, Twitter.com, "Punto Pelota", Goal.com