Dariusz Dziekanowski w ostrych słowach odniósł się do blamażu Legii Warszawa w Lidze Europy.
- Jak tak patrzę na ten zespół, to oni ani charakterologicznie, ani pod względem umiejętności nie przedstawiają takiej wartości, by rywalizować w Europie. Widzę tu pewien syndrom, bo ci zawodnicy nie są nawet głodni sukcesu. Są pogodzeni ze swoją słabą postawą za wyjątkiem Kuciaka i Radovicia - stwierdził gorzko były piłkarz "Wojskowych".
Jego zdaniem trener Jan Urban nie ma wpływu na swoich graczy. 63-krotny reprezentant Polski uważa, że największy problem stołecznego klubu stanowi kiepska forma młodych talentów m. in. Dominika Furmana, Daniela Łukasika i Michała Kucharczyka. - Oni powinni w tym wieku robić największy progres, a tymczasem pikują w dół. Jeżeli nie ma takiej atmosfery, że coś tworzymy, coś chcemy zdobyć, to trudno się dziwić, że zawodnicy gadają potem głupoty do prasy - zauważył Dziekanowski nawiązując do wywiadu, w którym Łukasik przyznał, że nie zdarza mu się szlifować umiejętności po treningach.
Agencja TVN/x-news
Jego zdaniem trener Jan Urban nie ma wpływu na swoich graczy. 63-krotny reprezentant Polski uważa, że największy problem stołecznego klubu stanowi kiepska forma młodych talentów m. in. Dominika Furmana, Daniela Łukasika i Michała Kucharczyka. - Oni powinni w tym wieku robić największy progres, a tymczasem pikują w dół. Jeżeli nie ma takiej atmosfery, że coś tworzymy, coś chcemy zdobyć, to trudno się dziwić, że zawodnicy gadają potem głupoty do prasy - zauważył Dziekanowski nawiązując do wywiadu, w którym Łukasik przyznał, że nie zdarza mu się szlifować umiejętności po treningach.
Agencja TVN/x-news
