Właściciel Tele-Foniki i Wisły Kraków Bogusław C. jest podejrzany o przestępstwa podatkowe - informuje "Rzeczpospolita".
Według informacji dziennika prokuratura postawiła Bogusławowi C. zarzut przywłaszczenia środków publicznych o wartości ponad 67 mln zł. Jeden z najbogatszych Polaków - ani żadna z osób zamieszanych w sprawę - nie otrzymał jednak zarzutów korupcyjnych - dodaje "Rz".
Śledztwo miało rozpocząć się jeszcze w 2008 roku i dotyczy rozliczeń Bogusława C. oraz Tele-Foniki z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Bogusław C. oraz Tele-Fonika otrzymali zwrot nadpłat w podatku dochodowym za lata 2000-2001. Tele-Fonika korzystała wówczas ze zwolnień, które przysługiwały zakładom pracy chronionej - takim, które zatrudniały wysokie odsetki osób niepełnosprawnych.
Według PFRON-u Bogusław C. oraz Tele-Fonika na podstawie przepisów dotyczących zatrudniania osób niepełnosprawnych powinni uzyskane od skarbówki środki wpłacić na zakładowy fundusz rehabilitacji osób niepełnosprawnych (90 proc.) oraz na PFRON (10 proc.). Nie zrobili tego do dzisiaj.
Sprawę komplikuje fakt, że zwrot nadpłat nastąpił w 2006 roku. Tele-Fonika straciła natomiast status zakładu pracy chronionej w 2002 roku. W takiej sytuacji wg PFRON cały podatek podlegał natychmiastowemu zwrotowi do PFRON.
Bogusław C. jest właścicielem Wisły Kraków od 1998 roku.
pr, "Rzeczpospolita"
Śledztwo miało rozpocząć się jeszcze w 2008 roku i dotyczy rozliczeń Bogusława C. oraz Tele-Foniki z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Bogusław C. oraz Tele-Fonika otrzymali zwrot nadpłat w podatku dochodowym za lata 2000-2001. Tele-Fonika korzystała wówczas ze zwolnień, które przysługiwały zakładom pracy chronionej - takim, które zatrudniały wysokie odsetki osób niepełnosprawnych.
Według PFRON-u Bogusław C. oraz Tele-Fonika na podstawie przepisów dotyczących zatrudniania osób niepełnosprawnych powinni uzyskane od skarbówki środki wpłacić na zakładowy fundusz rehabilitacji osób niepełnosprawnych (90 proc.) oraz na PFRON (10 proc.). Nie zrobili tego do dzisiaj.
Sprawę komplikuje fakt, że zwrot nadpłat nastąpił w 2006 roku. Tele-Fonika straciła natomiast status zakładu pracy chronionej w 2002 roku. W takiej sytuacji wg PFRON cały podatek podlegał natychmiastowemu zwrotowi do PFRON.
Bogusław C. jest właścicielem Wisły Kraków od 1998 roku.
pr, "Rzeczpospolita"