Manchester United pokonał Hull City 3:2 w meczu 18. kolejki Premier League, choć po pierwszym kwadransie przegrywał 0:2. To trzecia wygrana z rzędu mistrzów w angielskiej ekstraklasie - podaje Sport.pl.
Goście z Manchesteru na początek meczu przyjęli dwa potężne ciosy. Gospodarze objęli prowadzenie w 4. minucie po główce Chestera po rzucie rożnym. W 13. minucie było z kolei już 2:0. W olbrzymim zamieszaniu we własnym polu karnym Evans podał do... Meylera. Ten z kilku metrów łatwo pokonał De Geę.
"Czerwone Diabły" błyskawicznie rzuciły się do odrabiania strat. W 19. minucie Rooney precyzyjnie dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a głową do bramki skierował ją Smalling. Siedem minut później było już 2:2 - tym razem Rooney sam się wpisał na listę strzelców. Napastnik niesamowitym wolejem z 20 metrów uderzył w samo okienko.
Manchester United na prowadzenie wyszedł po zmianie stron. W 66. minucie do dośrodkowanej piłki w pole karne ruszył Rooney. Ubiegł go jednak Chester, ale zamiast wybić futbolówkę głową... umieścił ją we własnej bramce.
To trzecia wygrana z rzędu Manchesteru United w Premier League. Mistrzowie Anglii przeskoczyli dzięki niej w tabeli Tottenham i obecnie zajmują siódme miejsce.
pr, Sport.pl
"Czerwone Diabły" błyskawicznie rzuciły się do odrabiania strat. W 19. minucie Rooney precyzyjnie dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a głową do bramki skierował ją Smalling. Siedem minut później było już 2:2 - tym razem Rooney sam się wpisał na listę strzelców. Napastnik niesamowitym wolejem z 20 metrów uderzył w samo okienko.
Manchester United na prowadzenie wyszedł po zmianie stron. W 66. minucie do dośrodkowanej piłki w pole karne ruszył Rooney. Ubiegł go jednak Chester, ale zamiast wybić futbolówkę głową... umieścił ją we własnej bramce.
To trzecia wygrana z rzędu Manchesteru United w Premier League. Mistrzowie Anglii przeskoczyli dzięki niej w tabeli Tottenham i obecnie zajmują siódme miejsce.
pr, Sport.pl