Maciej Wisławski,wieloletni pilot rajdowy Krzysztofa Hołowczyca wierzy, że jego były partner z załogi w tym roku zakończy Rajd Dakar na podium.
- Oczywiście, o ile po raz kolejny Krzysztofa nie dosięgnie jakiś pech, co miało miejsce podczas poprzednich edycji zawodów - wyjaśnia Wisławski. Jego zdaniem kolejny świetny wynik powinien uzyskać Adam Małysz, który przed rokiem był 15. - Poprzedni sezon był dla Małysza przełomowy głównie ze względu na liczbę startów i zebrane doświadczenie, które powinno zaprocentować znalezieniem się w pierwszej dziesiątce - dodaje Wisławski.
/Foto Olimpik/x-news
/Foto Olimpik/x-news
