Agnieszka Radwańska przegrała 1:6, 2:6 w półfinale Australian Open z Dominiką Cibulkovą i pożegnała się z turniejem. Polka wyraźnie nie miała siły do gry po wczorajszym starciu ćwierćfinałowym z Wiktorią Azarenką. Dla Słowaczki wygrana z krakowianką oznacza pierwszy w karierze awans do finału turnieju wielkoszlemowego.
Mecz zaczął się po myśli Słowaczki, która od razu przełamała Polkę, a następnie wygrała swojego gema. Polka wygrała wtedy swoje podanie i... więcej w pierwszym secie ta sztuka się jej nie udała. Cibulkova grała mocno, dokładnie i z wykorzystaniem geometrii kortu. Radwańska natomiast - wyraźnie osłabiona po meczu z Azarenką - ograniczyła się do przebijania piłki na środek. Po 37 minutach set zakończył się wynikiem 6:1 dla Słowaczki.
Druga partia nie wyglądała lepiej - Cibulkova zaczęła od wygrania własnego podania, po czym ponownie przełamała Radwańską. W sumie Słowaczka wygrała aż osiem gemów z rzędu i dopiero przy stanie 4:0 i podwójnym przełamaniu pozwoliła krakowiance na chwilę zrywu. Radwańska przełamała wtedy rywalkę, a następnie wygrała swoje podanie. Od stanu 4:2 Cibulkova wygrała jednak dwa kolejne gemy i zakończyła spotkanie.
Zobacz jak Radwańska odpadła w półfinale Australian Open
Radwańska ewidentnie przegrała mecz kondycyjnie. Jej rywalka we wczorajszym ćwierćfinale łatwo rozbiła Simonę Halep 6:3, 6:0, Polka natomiast stoczyła ciężką, trzysetową batalię z Wiktorią Azarenką. Wczorajszy pojedynek był widoczny w czwartek w każdym ruchu Polki. Krakowianka biegała wolniej, do wielu piłek nawet nie startowała. Popełniła także zaskakująco wiele niewymuszonych błędów.
Dla Cibulkovej to pierwszy w karierze awans do finału turnieju wielkoszlemowego. O zwycięstwo Słowaczka zagra z Chinką Na Li.
pr
Druga partia nie wyglądała lepiej - Cibulkova zaczęła od wygrania własnego podania, po czym ponownie przełamała Radwańską. W sumie Słowaczka wygrała aż osiem gemów z rzędu i dopiero przy stanie 4:0 i podwójnym przełamaniu pozwoliła krakowiance na chwilę zrywu. Radwańska przełamała wtedy rywalkę, a następnie wygrała swoje podanie. Od stanu 4:2 Cibulkova wygrała jednak dwa kolejne gemy i zakończyła spotkanie.
Zobacz jak Radwańska odpadła w półfinale Australian Open
Radwańska ewidentnie przegrała mecz kondycyjnie. Jej rywalka we wczorajszym ćwierćfinale łatwo rozbiła Simonę Halep 6:3, 6:0, Polka natomiast stoczyła ciężką, trzysetową batalię z Wiktorią Azarenką. Wczorajszy pojedynek był widoczny w czwartek w każdym ruchu Polki. Krakowianka biegała wolniej, do wielu piłek nawet nie startowała. Popełniła także zaskakująco wiele niewymuszonych błędów.
Dla Cibulkovej to pierwszy w karierze awans do finału turnieju wielkoszlemowego. O zwycięstwo Słowaczka zagra z Chinką Na Li.
pr