Rosjanie, którzy ostatnio ponieśli klęskę w meczu hokejowym z USA 2:3 w rzutach karnych, wciąż nie mogą pogodzić się z wynikiem. Uważają, że sędzia zachował się stronniczo i zwołują protesty pod ambasadą amerykańską w Moskwie.
Rosyjscy kibice protestują przeciwko amerykańskiemu sędziemu, Bradowi Meierowi. W 55. minucie padł gol dla Rosjan, strzelony przez Fiodora Tiutina. Sędzia początkowo uznał strzał, ale po obejrzeniu materiału wideo anulował ją, gdyż bramkach Jonathan Quick podczas interwencji minimalnie poruszył bramkę. Mimo, że nie zmieniło to prawie w ogóle pierwotnego ustawienia, jeden ze słupków wyskoczył z lodu, wobec czego gola nie można było uznać.
Ostatecznie mecz został przegrany w karnych. Meier jest wyśmiewany i ostro krytykowany, zwłaszcza w internecie, ale również w 'realu' - niedawno rosyjscy kibice protestowali pod amerykańską ambasadą w Moskwie.
Protestujący skandowali hasła "Meier na mydło!", niektórzy kibice, ubrani w hokejowe bluzy Rosji, nieśli też wiaderka z nazwiskiem Amerykanina, do których ścierali mydło na tarkach. Były też transparenty "USA nie mogą - sędziowie pomogą".
Dmitrij Czesnokow, rosyjski dziennikarz i ekspert od hokeja tłumaczył, żeby się tym nie przejmować. - Tak, to dość powszechne, obraźliwe hasło. Ale nie można tego traktować jako groźby pozbawienia życia. To emocjonalne określenie, coś w stylu: "Hej, sędzia, załóż okulary" - podkreśla.
DK, Sport.pl
Ostatecznie mecz został przegrany w karnych. Meier jest wyśmiewany i ostro krytykowany, zwłaszcza w internecie, ale również w 'realu' - niedawno rosyjscy kibice protestowali pod amerykańską ambasadą w Moskwie.
Protestujący skandowali hasła "Meier na mydło!", niektórzy kibice, ubrani w hokejowe bluzy Rosji, nieśli też wiaderka z nazwiskiem Amerykanina, do których ścierali mydło na tarkach. Były też transparenty "USA nie mogą - sędziowie pomogą".
Dmitrij Czesnokow, rosyjski dziennikarz i ekspert od hokeja tłumaczył, żeby się tym nie przejmować. - Tak, to dość powszechne, obraźliwe hasło. Ale nie można tego traktować jako groźby pozbawienia życia. To emocjonalne określenie, coś w stylu: "Hej, sędzia, załóż okulary" - podkreśla.
DK, Sport.pl