Marit Bjoergen według Norwegów zdradziła swoje plany na przyszłość. Podczas zwołanej w poniedziałek konferencji prasowej Norweżka biegaczka między wierszami miała wyjawić, że chce wystartować na igrzyskach w 2018 roku - podaje Wirtualna Polska.
Podczas konferencji prasowej Norweżka poinformowała o nawiązaniu współpracy z firmą odzieżową Craft, która będzie jej dostarczała stroje treningowe i startowe przez cztery kolejne lata.
Według norweskich mediów kontrakt na cztery lata nie jest przypadkowy - 33-letnia Bjoergen może chcieć wystartować na kolejnych igrzyskach. - Podpisałam czteroletnią umowę, czyli jestem gotowa inwestować w siebie przez kolejne cztery lata. Ale wszystko będzie zależało od mojej motywacji. Na pewno nie zamierzam nic robić na 90%, więc jeżeli nie znajdę motywacji, o której mówię, odłożę narty na półkę - powiedziała multimedalistka olimpijska.
pr, Wirtualna Polska
Według norweskich mediów kontrakt na cztery lata nie jest przypadkowy - 33-letnia Bjoergen może chcieć wystartować na kolejnych igrzyskach. - Podpisałam czteroletnią umowę, czyli jestem gotowa inwestować w siebie przez kolejne cztery lata. Ale wszystko będzie zależało od mojej motywacji. Na pewno nie zamierzam nic robić na 90%, więc jeżeli nie znajdę motywacji, o której mówię, odłożę narty na półkę - powiedziała multimedalistka olimpijska.
pr, Wirtualna Polska