Boniek: Śląskowi należał się karny

Boniek: Śląskowi należał się karny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marco Paixao wykonuje rzut karny podczas meczu z Legią (fot. PAWEL ANDRACHIEWICZ / PRESSFOCUS / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Śląsk Wrocław w meczu 25. kolejki T-Mobile Ekstraklasy zremisował 1:1 z Legią Warszawa. Gospodarze zdobyli bramkę po kontrowersyjnym rzucie karnym. Według Zbigniew Bońka sędzia Paweł Gil podjął jednak słuszną decyzję.
Paweł Gil podyktował rzut karny dla wrocławian po strzale Marco Paixao, który trafił w łokieć Dossy Juniora. Gil nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny, choć obrońca Legii miał rękę przyłożoną do ciała.

Głos w sprawie tego wydarzenia zabrał w końcu prezes PZPN Zbigniew Boniek, który wysłał nagranie tej sytuacji do UEFA. Federacja oceniła, że podyktowanie jedenastki było jak najbardziej słuszne.

"Nikogo nie atakując, nikogo nie broniąc, wysłałem do UEFA filmik z karnym z meczu Śląsk - Legia; pytanie: karny czy nie? odpowiedź - penalty. ukłony" - napisał na Twitterze prezes PZPN.

pr, Twitter