Formuła 1 jest... za cicha? Organizatorzy protestują

Formuła 1 jest... za cicha? Organizatorzy protestują

Dodano:   /  Zmieniono: 
Start GP Australii (fot. HOCH ZWEI / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Organizatorzy GP Australii narzekają na nowe bolidy Formuły 1. Nie chodzi jednak o ich niezawodność, a o dźwięk... silników. Jest on w ich opinii zdecydowanie zbyt cichy, co nudzi kibiców. Interwencję w tej sprawie zapowiedział Bernie Ecclestone - podaje "The Telegraph".
O d startu obecnego sezonu bolidy najszybszej wyścigowej serii świata wykorzystują nowe jednostki napędowe - silniki V8 zastąpiły bardziej ekologiczne V6.

Zmianom od początku przeciwny był szef wykonawczy F1 Bernie Ecclestone. Jak się okazało, miał rację. Dźwięk nowych silników jest opisywany przed media jako niewystarczająco "seksowny". Oliwy do ognia dolał dyrektor GP Australii Ron Walker, który uznał, że kibice mogą przestać kupować bilety na wyścigi, ponieważ bolidy nie hałasują w wystarczającym stopniu.

Według Walkera kibice na torze Albert Park nie dostali w tym roku tego "za co zapłacili", a zbyt ciche bolidy będą zniechęcały fanów na całym świecie.

Wtórował mu właśnie Ecclestone. - Nie byłem przerażony dźwiękiem, byłem przerażony jego brakiem. Te samochody nie brzmią jak bolidy wyścigowe - stwierdził i zapowiedział zmiany w silnikach już w nadchodzących grand prix.

pr, "The Telegraph"