LM: Chelsea odrobiła straty w ostatniej chwili i jest w półfinale

Mecz zaczął się dla "The Blues" bardzo niepomyślnie. Trener Jose Mourinho musiał dokonać zmiany już w 17. minucie meczu, ponieważ urazu nabawił się Hazard. Jego miejsce zajął Schurrle i to był strzał w dziesiątkę - rezerwowy w 32. minucie dał prowadzenie swojej drużynie. W polu karnym piłkę głową strącił Luiz wprost pod nogi niepilnowanego Schurrlego. Niemiec nie dał żadnych szans na skuteczną obronę bramkarzowi i umieścił piłkę w siatce mocnym strzałem tuż przy słupku.

Wraz z upływem czasu zamiast kolejnych bramek oglądaliśmy żółte kartki, których arbiter w sumie pokazał osiem. Gospodarze długo nie mogli sforsować obrony paryżan i zanosiło się na awans gości. Goście ostatecznie nie dowieźli jednak do końcowego gwizdka korzystnego dla nich rezultatu. W 87. minucie Ba, który zmienił wcześniej Lamparda, strzelił gola na wagę awansu do półfinału Ligi Mistrzów. Piłka po rykoszecie trafiła pod nogi Senegalczyka, a ten z najbliższej odległości pokonał bramkarza.

Zmiany przeprowadzone przez Mourinho były kluczem do zwycięstwa "The Blues". Choć to PSG miało przewagę, goście nie potrafili jej udokumentować. Pomimo porażki w Paryżu 3:1 w półfinale Champions League zagra więc Chelsea.

łg, Sport.pl