Sporo niespodzianek przyniosła 30. kolejka I ligi. Przegrał GKS Bełchatów, punkty stracili także Dolcan Ząbki i Arka Gdynia. Na cztery kolejki przed końcem sezonu klaruje się sytuacja w górnej części tabeli.
Sensacyjną porażkę zanotował GKS Bełchatów. „Brunatni” przegrali u siebie z Wisłą Płock 2:0. Przez prawie całe spotkanie utrzymywał się bezbramkowy remis, jednak w 85. minucie Wisła objęła prowadzenie. Filip Burkhardt popisał się precyzyjnym uderzeniem w okienko. Jeszcze w końcówce meczu goście po raz drugi trafili do siatki GKS-u. Janusz Dziedzic dostał piłkę w pole karne i płaskim strzałem pokonał Arkadiusza Malarza.
GKS Bełchatów mimo porażki zachował fotel lidera, ale ma 54 punkty – tyle samo, co Górnik Łęczna, który pokonał na wyjeździe Puszczę Niepołomice 1:2. Od 35. minuty drużyna trenera Jurija Szatałowa grała w przewadze po tym, jak czerwoną kartkę dostał Longinus Uwakwe. W pierwszej połowie goli nie zobaczyliśmy, ale po zmianie stron w 61. minucie wynik otworzył Grzegorz Bonin, który wykorzystał dośrodkowanie w pole karne i z najbliższej odległości głową posłał piłkę do siatki. Puszcza wyrównała w 77. minucie a mocnym strzałem z pola karnego popisał się Łukasz Nowak. Bramkarz „zielono-czarnych” stał jak wryty w tej sytuacji. Wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, ale w doliczonym czasie gry Arkadiusz Woźniak obrócił się z piłką w polu karnym i pewnym strzałem pokonał Andrzeja Sobieszczyka.
Determinację i zaangażowanie w walce o utrzymanie w I lidze po raz kolejny pokazał Energetyk ROW Rybnik, który stał się pogromcą faworytów na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Tym razem o sile drużyny trenera Jana Furlepy przekonał się Dolcan Ząbki, który przegrał na własnym stadionie 0:2. Goście objęli prowadzenie w 18. minucie. Daniel Feruga znalazł się w klarownej sytuacji w polu karnym i z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce po podaniu Kamila Kosteckiego. Dolcan starał się za wszelką cenę wyrównać, ale Energetyk dzielnie trzymał się w defensywie. W 79. minucie Kostecki ustalił wynik spotkania. Maciej Humerski zaliczył niepewną interwencję i wybił piłkę przed siebie. Szybko przejął ją pomocnik gości i z najbliższej odległości posłał do bramki. Tym samym Dolcan przerwał świetną passę sześciu spotkań bez porażki.
Dzięki temu, że drużyny walczące o awans traciły punkty, na trzecie miejsce w tabeli awansowała Olimpia Grudziądz, która pokonała GKS Katowice 1:0. Gospodarze bramkę na wagę zwycięstwa zdobyli w 44. minucie. Łukasz Suchocki wyłożył piłkę do niepilnowanego Roberta Szczota, który pewnym strzałem pokonał bramkarza „GieKSy”.
Czwarty mecz bez zwycięstwa zanotowała Arka Gdynia, która tym razem przegrała na wyjeździe z Kolejarzem Stróże 3:2. W przerwaniu złej serii nie pomógł nawet nowy szkoleniowiec Piotr Rzepka, który zastąpił Pawła Sikorę. Spotkanie w Stróżach było bardzo zacięte, a pierwsi na prowadzenie wyszli goście. W 23. minucie Kamil Juraszek wykorzystał dośrodkowanie i głową umieścił piłkę w siatce. Jeszcze przed przerwą Kolejarz doprowadził do remisu, a na listę strzelców wpisał się Janusz Wolański. Chwilę po zmianie stron prowadzenie gospodarzom dał Bartłomiej Smuczyński, jednak w 67. minucie było już 2:2 po trafieniu Pawła Oleksego. Gola na wagę trzech punktów zdobył dla Kolejarza Tomasz Chałas w 79. minucie. Napastnik gospodarzy popisał się pięknym strzałem zza pola karnego.
Po 30. kolejkach I ligi klaruje się sytuacja w górnej połowie tabeli. GKS Bełchatów i Górnik Łęczna odskoczyli rywalom i mają obecnie największe szanse na awans. Zupełnie inaczej wygląda strefa spadkowa. Jedną nogą w II lidze jest już Okocimski KS Brzesko, który ma tylko matematyczne szanse na utrzymanie. O ligowy byt ciągle walczą Stomil Olsztyn, GKS Tychy i Energetyk ROW Rybnik. Te drużyny muszą walczyć do ostatniej kolejki, aby w przyszłym sezonie mogły występować na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy.
Wszystkie wyniki 30. kolejki I ligi:
Olimpia Grudziądz – GKS Katowice 1:0
Chojniczanka Chojnice – Miedź Legnica 1:1
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Okocimski KS Brzesko 2:0
Dolcan Ząbki – Energetyk ROW Rybnik 0:2
GKS Bełchatów – Wisła Płock 0:2
Puszcza Niepołomice – Górnik Łęczna 1:2
Stomil Olsztyn – Sandecja Nowy Sącz 1:1
GKS Tychy – Flota Świnoujście 2:3
Kolejarz Stróże – Arka Gdynia 3:2
łg
GKS Bełchatów mimo porażki zachował fotel lidera, ale ma 54 punkty – tyle samo, co Górnik Łęczna, który pokonał na wyjeździe Puszczę Niepołomice 1:2. Od 35. minuty drużyna trenera Jurija Szatałowa grała w przewadze po tym, jak czerwoną kartkę dostał Longinus Uwakwe. W pierwszej połowie goli nie zobaczyliśmy, ale po zmianie stron w 61. minucie wynik otworzył Grzegorz Bonin, który wykorzystał dośrodkowanie w pole karne i z najbliższej odległości głową posłał piłkę do siatki. Puszcza wyrównała w 77. minucie a mocnym strzałem z pola karnego popisał się Łukasz Nowak. Bramkarz „zielono-czarnych” stał jak wryty w tej sytuacji. Wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, ale w doliczonym czasie gry Arkadiusz Woźniak obrócił się z piłką w polu karnym i pewnym strzałem pokonał Andrzeja Sobieszczyka.
Determinację i zaangażowanie w walce o utrzymanie w I lidze po raz kolejny pokazał Energetyk ROW Rybnik, który stał się pogromcą faworytów na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Tym razem o sile drużyny trenera Jana Furlepy przekonał się Dolcan Ząbki, który przegrał na własnym stadionie 0:2. Goście objęli prowadzenie w 18. minucie. Daniel Feruga znalazł się w klarownej sytuacji w polu karnym i z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce po podaniu Kamila Kosteckiego. Dolcan starał się za wszelką cenę wyrównać, ale Energetyk dzielnie trzymał się w defensywie. W 79. minucie Kostecki ustalił wynik spotkania. Maciej Humerski zaliczył niepewną interwencję i wybił piłkę przed siebie. Szybko przejął ją pomocnik gości i z najbliższej odległości posłał do bramki. Tym samym Dolcan przerwał świetną passę sześciu spotkań bez porażki.
Dzięki temu, że drużyny walczące o awans traciły punkty, na trzecie miejsce w tabeli awansowała Olimpia Grudziądz, która pokonała GKS Katowice 1:0. Gospodarze bramkę na wagę zwycięstwa zdobyli w 44. minucie. Łukasz Suchocki wyłożył piłkę do niepilnowanego Roberta Szczota, który pewnym strzałem pokonał bramkarza „GieKSy”.
Czwarty mecz bez zwycięstwa zanotowała Arka Gdynia, która tym razem przegrała na wyjeździe z Kolejarzem Stróże 3:2. W przerwaniu złej serii nie pomógł nawet nowy szkoleniowiec Piotr Rzepka, który zastąpił Pawła Sikorę. Spotkanie w Stróżach było bardzo zacięte, a pierwsi na prowadzenie wyszli goście. W 23. minucie Kamil Juraszek wykorzystał dośrodkowanie i głową umieścił piłkę w siatce. Jeszcze przed przerwą Kolejarz doprowadził do remisu, a na listę strzelców wpisał się Janusz Wolański. Chwilę po zmianie stron prowadzenie gospodarzom dał Bartłomiej Smuczyński, jednak w 67. minucie było już 2:2 po trafieniu Pawła Oleksego. Gola na wagę trzech punktów zdobył dla Kolejarza Tomasz Chałas w 79. minucie. Napastnik gospodarzy popisał się pięknym strzałem zza pola karnego.
Po 30. kolejkach I ligi klaruje się sytuacja w górnej połowie tabeli. GKS Bełchatów i Górnik Łęczna odskoczyli rywalom i mają obecnie największe szanse na awans. Zupełnie inaczej wygląda strefa spadkowa. Jedną nogą w II lidze jest już Okocimski KS Brzesko, który ma tylko matematyczne szanse na utrzymanie. O ligowy byt ciągle walczą Stomil Olsztyn, GKS Tychy i Energetyk ROW Rybnik. Te drużyny muszą walczyć do ostatniej kolejki, aby w przyszłym sezonie mogły występować na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy.
Wszystkie wyniki 30. kolejki I ligi:
Olimpia Grudziądz – GKS Katowice 1:0
Chojniczanka Chojnice – Miedź Legnica 1:1
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Okocimski KS Brzesko 2:0
Dolcan Ząbki – Energetyk ROW Rybnik 0:2
GKS Bełchatów – Wisła Płock 0:2
Puszcza Niepołomice – Górnik Łęczna 1:2
Stomil Olsztyn – Sandecja Nowy Sącz 1:1
GKS Tychy – Flota Świnoujście 2:3
Kolejarz Stróże – Arka Gdynia 3:2
łg