Ostatni konkurs sezonu na mamuciej skoczni w Planicy był szczęśliwy dla Severina Freunda. Niemiec zdobył Kryształową Kulę Pucharu Świata w skokach narciarskich - podaje sport.tvn24.pl.
Przed dzisiejszym konkursem przewaga Freunda nad Prevcem wynosiła 44 punkty.
W serii próbnej najlepszy był Austriak Stefan Kraft, który skoczył na odległość 236 metrów. Drugi był jeden z faworytów Słoweniec Peter Prevc (234,5 m). Trzecie miejsce zajął Polak Kamil Stoch, który pokonał odległość 230,5 m.
Po pierwszej serii Prevc wyprzedził Niemca w klasyfikacji końcowej. Słoweniec skoczył na odległość 236,5 m zdobywając 216,1 punktów. Severin Freund po skoku na 222,5 metra zajął 7. miejsce. Drugie miejsce zajął dwukrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch (235 metrów). Drugi z Polaków, Piotr Żyła zajął 11. pozycję (222,5 metra).
W drugiej serii rozegrały się losy Prevca. Słoweniec o 2,8 punktów przegrał ze swoim rodakiem Jurijem Tepesem. Wynik ten dał Kryształową Kulę Niemcowi. Tepes poleciał na odległość 244 metrów i pobił tym samym rekord życiowy. Kamil Stoch skończył na 5. pozycji. W pierwszej dziesiątce znalazł się także Piotr Żyła, który w drugiej serii skoczył na odległość 220,5 metrów.
sport.tvn24.pl
W serii próbnej najlepszy był Austriak Stefan Kraft, który skoczył na odległość 236 metrów. Drugi był jeden z faworytów Słoweniec Peter Prevc (234,5 m). Trzecie miejsce zajął Polak Kamil Stoch, który pokonał odległość 230,5 m.
Po pierwszej serii Prevc wyprzedził Niemca w klasyfikacji końcowej. Słoweniec skoczył na odległość 236,5 m zdobywając 216,1 punktów. Severin Freund po skoku na 222,5 metra zajął 7. miejsce. Drugie miejsce zajął dwukrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch (235 metrów). Drugi z Polaków, Piotr Żyła zajął 11. pozycję (222,5 metra).
W drugiej serii rozegrały się losy Prevca. Słoweniec o 2,8 punktów przegrał ze swoim rodakiem Jurijem Tepesem. Wynik ten dał Kryształową Kulę Niemcowi. Tepes poleciał na odległość 244 metrów i pobił tym samym rekord życiowy. Kamil Stoch skończył na 5. pozycji. W pierwszej dziesiątce znalazł się także Piotr Żyła, który w drugiej serii skoczył na odległość 220,5 metrów.
sport.tvn24.pl