- Podarowaliśmy bramkę Piastowi, zabrakło wiary i sił, by odwrócić losy meczu. Próbowaliśmy szukać wyrównującej bramki, ale dzisiaj nie byliśmy w stanie tego zrobić - mówił po niedzielnej porażce trener Lecha Maciej Skorża - podaje sport.pl.
- Dwa dni po dobrym meczu z Videotonem przyszedł mecz słabszy, ale trzeba oddać Piastowi Gliwice, że jest w dobrym momencie i dobrej formie. Dużo im wychodziło w tym spotkaniu - stwierdził Skorża. - Podarowaliśmy bramkę Piastowi, zabrakło wiary i sił, by odwrócić losy meczu. Próbowaliśmy szukać wyrównującej bramki, ale dzisiaj nie byliśmy w stanie tego zrobić. Nie stworzyliśmy sobie odpowiednio wielu sytuacji bramkowych i skończyło się porażką - dodał.
Czas ratować ligę
Lech w Ekstraklasie zajmuje aktualnie 14. miejsce. Poznaniacy mają cztery punkty na koncie. W tym sezonie wygrali tylko jeden mecz - z Lechią Gdańsk. Szkoleniowiec "Kolejorza" nie ukrywał, że ustawianie składu i oszczędzanie graczy było podporządkowane grze w pucharach. - Być może po czwartku trzeba będzie odwrócić priorytety i ratować ligę. Puchary determinują bowiem na razie wszystko i gdyby nie one, taki Szymon Pawłowski zagrałby od pierwszej minuty - mówił Skorża.
Sport.pl
Czas ratować ligę
Lech w Ekstraklasie zajmuje aktualnie 14. miejsce. Poznaniacy mają cztery punkty na koncie. W tym sezonie wygrali tylko jeden mecz - z Lechią Gdańsk. Szkoleniowiec "Kolejorza" nie ukrywał, że ustawianie składu i oszczędzanie graczy było podporządkowane grze w pucharach. - Być może po czwartku trzeba będzie odwrócić priorytety i ratować ligę. Puchary determinują bowiem na razie wszystko i gdyby nie one, taki Szymon Pawłowski zagrałby od pierwszej minuty - mówił Skorża.
Sport.pl