W wieku 33 lat zmarła australijska mistrzyni świata i wicemistrzyni olimpijska z Londynu, tamtejsza ikona wioślarstwa, Sarah Tait.
Tait chorowała na raka szyjki macicy i to właśnie nowotwór był powodem jej śmierci. Została zdiagnozowana przed trzema laty, rok po igrzyskach w Londynie. Mistrzyni osierociła dwójkę dzieci - siedmioletnią córkę Leilę i 3-letniego synka Lukę.
– Była niesamowicie utalentowana. Odeszła od nas zbyt wcześnie, choć walczyła dzielnie – powiedział na wieść o jej przedwczesnej śmierci prezydent Australijskiego Komitetu Olimpijskiego John Coates.
Sarah Tait reprezentowała Australię m.in. podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Zdobyła wówczas srebrny medal w wioślarskiej dwójce. Jednym z jej największych osiągnięć było mistrzostwo świata z 2005 roku.
Reuters