Meksyk nie zdołał przełamać klątwy. Brazylia melduje się w ćwierćfinale

Dodano:
Willian i Jesus Gallardo Źródło: Newspix.pl / ZUMA
W poniedziałek 2 lipca w 1/8 turnieju finałowego MŚ spotkały się reprezentacje Brazylii i Meksyku. Po obfitującym w akcje ofensywne meczu do ćwierćfinału awansowali „Canarinhos”.

Pierwsze 20-25 minut tego meczu przebiegało pod znakiem huraganowych ataków Meksyku. Carlos Vela z jednej strony i Hirving Lozano z drugiej dosłownie wkręcali w ziemię Fagnera i Filipe Luisa. Graczom Juana Carlosa Osorio zabrakło jednak wykończenia i Brazylijczycy zdołali w końcówce pierwszej połowy pozbierać się po szoku wywołanym zmasowanymi atakami rywali. Do przerwy żaden z zespołów nie strzelił jednak gola, co w dużej mierze było zasługą meksykańskiego bramkarza.

Guillermo Ochoa bronił znakomicie także w drugiej połowie, jednak rozkręcający się z minuty na minutę Brazylijczycy w końcu musieli przełamać stworzony przez niego mur. Motorem napędowym tych ataków był Willian, który w 51 minucie idealnie dograł do Neymara. Piłkę do bramki mógł wcześniej skierować Gabriel Jesus, jednak młody Brazylijczyk i w tym meczu zawodził. W końcówce wynik spotkania podwyższył rezerwowy Roberto Firmino. Tym razem Neymar asystował, a akcję zapoczątkował inny rezerwowy – Fernandinho. Tym samym Meksykanie już w siódmym z rzędu występie na mundialu odpadli w pierwszym etapie rundy pucharowej. Trzeba jednak przyznać, że zrobili wszystko, by przerwać złą passę.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...