Wygrał konkurs Pucharu Świata, zdobył złoto na mistrzostwach juniorów. Polski skoczek zakończył karierę

Decyzję Krzysztofa Bieguna przekazał w rozmowie z portalem sportswinter.pl trener kadry B skoczków Maciej Maciusiak. – Można powiedzieć, że start Krzysztofa Bieguna podczas Letniego Grand Prix w Hakubie, był ostatnim w profesjonalnej karierze. Po prostu po tych zawodach podjął decyzję o zakończeniu przygody ze sportem – powiedział Maciusiak. Wpływ na takie posunięcie miały być problemy zdrowotne i finansowe oraz konieczność podjęcia pracy zarobkowej. Początkowo zawodnik starał się łączyć pracę z treningami, ale nieudane starty w sezonie letnim skłoniły go do tej trudnej decyzji.

Sukces w Klingenthal

Krzysztof Biegun ma na swoim koncie srebro i złoto drużynowych mistrzostw świata juniorów. W 2014 roku w Predazzo zajął 6. miejsce w rywalizacji indywidualnej. Rok wcześniej wygrał dwa konkursy na Uniwersjadzie. W sezonie 2012/2013 zadebiutował wśród seniorów podczas zmagań Pucharu Świata. Największy sukces odniósł podczas kolejnej edycji Pucharu, kiedy wygrał jednoseryjny konkurs w Klingenthal. Z racji, że był to pierwszy konkurs sezonu, został liderem klasyfikacji generalnej.

Przypomnijmy, w kwietniu podobną decyzję podjął Krzysztof Miętus. Skoczek rozpoczął pracę jako drugi trener w Klubie Sportowym Eve-nement Zakopane. – Skoki narciarskie to całe moje życie – tłumaczył zawodnik. – Nie wyobrażam sobie, abym mógł ot tak o nich zapomnieć i robić coś innego. Bardzo się cieszę, że dostałem szansę sprawdzenia się w innej roli – powiedział. Nie wiadomo jeszcze, czy Biegun pójdzie w ślady kolegi, czy zajmie się czymś niezwiązanym ze sportem.