Polacy zagrają z Macedonią Północną. Gdzie można obejrzeć mecz?
Podopieczni Jerzego Brzęczka już w niedzielny wieczór podejmą reprezentację Macedonii Północnej. Starcie na PGE Narodowym w Warszawie to idealna okazja do tego, by przed własną publicznością przypieczętować awans do przyszłorocznego Euro. Chociaż styl prezentowany przez biało-czerwonych ostatnio nie zachwycał, to każdy wynik inny niż zwycięstwo gospodarzy będzie traktowany jako sensacja i rozczarowanie.
Polska – Macedonia. Gdzie obejrzeć mecz online?
Początek meczu Polska – Macedonia Północna już w niedzielę o godz. 20:45. Transmisję ze spotkania przeprowadzą stacje TVP2 oraz Polsat Sport. Mecz można obejrzeć również w serwisach sport.tvp.pl oraz ipla.tv. Zapraszamy także na relację NA ŻYWO w serwisie Wprost.pl.
Awans miał być formalnością
Wywalczenie awansu na Euro 2020 miało być dla nas formalnością. Polacy trafili do jednej z najłatwiejszych, o ile nie najłatwiejszej grupy eliminacyjnej i uniknęli starć z topowymi europejskimi ekipami. Mecze z Izraelem, Słowenią czy Austrią nie elektryzowały kibiców tak jak pamiętne spotkania z Portugalią czy Niemcami, ale miały zapewnić nam pewne punkty. Słaby styl prezentowany przez podopiecznych Jerzego Brzęczka jeszcze do września dawał nam względny spokój. Porażka ze Słowenią oraz remis z Austrią sprawiły jednak, że serca polskich kibiców zadrżały, a w ruch ruszyły kalkulatory. Pewna wygrana ze słabiutką Łotwą odsunęła obawy o trudności z awansem i wypchnęła biało-czerwonych na szeroką autostradę prowadzącą prosto do Euro 2020. By ukończyć drogę, wystarczy jeden, malutki krok.
O pierwszym meczu z Macedonią Północną najlepiej jak najszybciej zapomnieć. Polacy wprawdzie wygrali 1:0, ale w słabym stylu i po mocno chaotycznej grze w pierwszej połowie. Od czerwcowego starcia upłynęło kilka miesięcy, a podopieczni Brzęczka wciąż nie przypominają ekipy, która porwała kibiców podczas eliminacji do ubiegłorocznego mundialu. Daleka od ideału jest także atmosfera w kadrze, o czym świadczą nerwowe pomeczowe wypowiedzi Kamila Glika czy Roberta Lewandowskiego.
Co z taktyką?
Frustracja reprezentantów jest tym bardziej zrozumiała, że to na nich spadła duża fala krytyki. Chociaż poszczególni gracze świetnie radzą sobie w klubach stanowiąc o ich sile, to w kadrze mają problem z realizowaniem taktyki przewidzianej przez Brzęczka. O ile można w ogóle mówić o taktyce, ponieważ ostatnie spotkania pokazały, że biało-czerwoni wciąż nie wypracowali swojego stałego, rozpoznawalnego stylu. Strach pomyśleć, które miejsce zajmowalibyśmy w tabeli, gdyby nie indywidualne popisy Lewandowskiego.
Ta kwestia pozostaje jednak w sferze spekulacji, a pewne jest jedno – już w niedzielę Polacy mogą wywalczyć awans na Euro. Wystarczy jedynie wygrać w Warszawie z Macedonią Północną. Nie musi być to jednak łatwe zadanie tym bardziej, że nasi rywale wciąż pozostają w walce o udział na turnieju.