Koronawirus u Adama Małysza. Maciej Kot: Informacja o zakażeniu była dla nas gromem z jasnego nieba
– Było trochę stresu. Nikt z nas nie znał tych procedur. Informacja o zarażeniu Adama była dla nas gromem z jasnego nieba. Wcześniej nie mieliśmy takich przypadków w najbliższym otoczeniu. Było sporo zamieszania i było sporo nerwów. Trenowaliśmy normalnie. Na szczęście wszystkie wyniki były negatywne i mogliśmy wrócić do domu. Na pewno była to duża ulga dla naszych rodzin – powiedział Maciej Kot, reprezentant Polski w skokach narciarskich.
Adam Małysz zakażony koronawirusem
Adam Małysz o swoim zakażeniu poinformował za pośrednictwem Facebooka 22 czerwca. Były skoczek narciarski zdecydował się zbadać po tym, jak osoba, z którą się kontaktował, miała pozytywny wynik testu na COVID-19. Adam Małysz często widuje się ze skoczkami narciarskimi, ponieważ pełni w Polskim Związku Narciarskim funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej.
– To przykra wiadomość, że dyrektor polskiej kadry zachorował. Życzę panu Adamowi zdrowia. Rzeczywiście miał kontakt ze skoczkami. Wszyscy ludzie, którzy się z nim kontaktowali są objęci kwarantanną albo nadzorem sanitarno-epidemiologicznym – mówił 23 czerwca Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.