Kibice reprezentacji Anglii życzą śmierci rodzinie Glika. Jego żona pokazała szokujące wiadomości
Po starciu Biało-Czerwonych z Synami Albionu dużo mówi się o Kamilu Gliku, który w trakcie spotkania dużo dyskutował z różnymi przeciwnikami, na przykład Jackiem Grealishem, a w przerwie starł się z Kylem Walkerem. Podopieczni Garetha Southgate’a oskarżają nawet Polaków o rasistowskie odzywki. To jednak nie jest jedyny skutek tych napięć. Zarówno nasz obrońca jak i jego żona mierzą się z teraz z hejtem, który wylewają na nich fani reprezentacji Anglii.
Niewyjaśniony spór
Co ważne w całej sprawie, wciąż nie zostały potwierdzone informacje na temat tego, czy Glik rzeczywiście obraził zawodnika Manchesteru City na tle rasowym. W tej sprawie toczy się śledztwo w FIFA. Rzecznik PZPN-u i sam Cezary Kulesza, nowy prezes związku, zaprzeczają jednak kategorycznie w kwestii winy stopera Benevento.
Kibice nie czekają jednak do ostatecznego werdyktu i już teraz wylewają wiadro pomyj na Polaka i jego żonę. Marta Glik na swoim profilu instagramowym opublikowała kilka wiadomości, które otrzymała już po meczu z Anglią.
Hejt ze strony Anglików
„Ty p********* świnio, oby twojemu partnerowi stało się coś złego. Chciałbym zobaczyć, jak umieracie” – napisał jeden z kibiców. „Chciałbym, żebyś skoczyła ze spadochronu, który się nie otworzy” – stwierdził kolejny. „Zdechnij” – dodał jeszcze inny internauta.