Heynen zasugerował odejście z kadry? „Jest duże prawdopodobieństwo”
Cztery ostatnie mecze siatkarskich mistrzostw Europy, czyli dwa półfinały, mecz o trzecie miejsce i finał, odbędą się w katowickim Spodku. Jak zaznaczył w rozmowie z plusliga.pl Vital Heynen, jest to dla niego miejsce wyjątkowe. Dla uzasadnienia, podał trzy powody związane z jego karierą zawodniczą i trenerską.
Powrót na ostatnie mecze z kadrą?
Po pierwsze, Belg właśnie w Spodku rozegrał ostatni mecz w Lidze Mistrzów jako zawodnik. Po drugie, w tej hali zdobywał brązowy medal mistrzostw świata z reprezentacją Niemiec. – Po trzecie, moje pierwsze spotkanie w roli trenera Polski miało miejsce właśnie w Katowicach – był to mecz z Kanadą. A teraz w weekend znów tam wrócę, nie wiem czy na swoje ostatnie mecze, ale jest takie duże prawdopodobieństwo – dodał.
Sugestia o zakończeniu przygody z reprezentacją Polski jest potwierdzeniem doniesień, które już od pewnego czasu krążą w środowisku siatkarskim. Sam zainteresowany, którego kontrakt wygasa wraz z końcem października, już w sierpniu we wpisie na zakończenie zgrupowania w Spale zasugerował, że była to jego ostatnia wizyta w tym ośrodku.
Najpierw jednak Heynen ma do rozegrania dwa mecze w roli szkoleniowca. Przypomnijmy, już w sobotę 18 września o godz. 17:30 Biało-Czerwoni zmierzą się w półfinale ze Słowenią. Następnego dnia czeka ich z kolei mecz o brązowy medal lub wielki finał turnieju.