Wojciech Kowalczyk o piłkarzach Legii: Tam jest pijacka grupa
Czesław Michniewicz przed meczem z Piastem Gliwice odsunął od składu Legii Warszawa czterech zawodników: Mattiasa Johanssona, Lindsaya Rose, Lirima Kastratiego i Jurgena Celhakę, co według Tomasza Włodarczyka z meczyki.pl było podyktowane niesubordynacją wspomnianych zawodników.
„Pijacka grupa” w Legii?
O sytuacji w szatni mistrza Polski, który przegrał w Gliwicach aż 1:4, dyskutowano w programie „Liga Minus” emitowanym na kanale WeszłoTV. – W Legii jest pijacka grupa. Tego się już nie da ukryć, o tym mówią wszyscy. Tak świętowali zwycięstwo z Leicester, że zapomnieli, że za 72 godziny muszą wyjść na boisko – stwierdził Wojciech Kowalczyk, nawiązując do przegranego przez Wojskowych meczu z Lechią Gdańsk.
Jak dodał Kowalczyk, jeden z graczy ze wspomnianej „pijackiej grupy” zagrał w meczu z Piastem. – O tej pijackiej grupie trzeba to powiedzieć, nie można tego ukrywać. Przecież nie ma przypadku w tym, że Michniewicz bierze pięciu rezerwowych do Gliwic – stwierdził.
Według byłego gracza Legii czasy się zmieniły i nie ma już miejsca na takie sytuacje, jak w latach 90. w Anglii. – Brali trzech rezerwowych na wyjazd i bez bramkarza sobie latali na mecze. Zaraz o wszystkim się pewnie dowiemy, wystarczy, że wyrzucą trenera – ocenił. Przypomnijmy, po kolejnej porażce Wojskowych coraz więcej mówi się o możliwym zwolnieniu Czesława Michniewicza z posady trenera stołecznego klubu i wiele wskazuje na to, że były selekcjoner reprezentacji U-21 wkrótce pożegna się ze swoim stanowiskiem.