Niemiecka prasa zachwyca się Lewandowskim. „Gole płynęły jak z linii produkcyjnej”

Dodano:
Robert Lewandowski Źródło: Newspix.pl / EXPA / Eibner / Sascha Walther
Robert Lewandowski kolejny raz udowodnił, że jest piłkarzem wręcz genialnym. Uczynił to w starciu z Benficą w ramach czwartej kolejki Ligi Mistrzów, strzelając hat-trick w swoim 100. występie w tych rozgrywkach. Niemieckie media dosłownie się nad nim rozpływają.

Nie należy mieć wątpliwości co do tego, że Robert Lewandowski to piłkarz genialny. Po raz kolejny udowodnił to w meczu Ligi Mistrzów. 2 listopada jego Bayern Monachium starł się z Benficą, z którą poradził sobie z łatwością, a główną rolę w wysokiej wygranej odegrał właśnie Polak.

Bayern – Benfica. Trzy gole Roberta Lewandowskiego i zmarnowany rzut karny

Kapitan naszej reprezentacji zdobył w tym spotkaniu aż trzy bramki. Za pierwszym razem zrobił do dzięki uderzeniu po koźle, po podaniu od Kingsleya Comana. Za drugim Sane wypatrzył napastnika wbiegającego w pole karne i idealnie dograł mu futbolówkę. Za trzecim zaś Lewandowski przelobował golkipera. Małym cieniem na jego występie kładzie się jednak zmarnowany rzut karny z 45. minuty.

Mimo tego niemieckie media nie uznają niewykorzystanej „jedenastki” za powód do krytykowania gwiazdora Bayernu. Wręcz przeciwnie, ze względu na fakt, że pomimo tego trzy razy trafił do siatki, rozpływają się nad jego występem.

Niemiecka prasa oceniła występ Lewandowskiego w meczu Ligi Mistrzów

„Z takim szefem gole płyną z meczu jak z linii produkcyjnej” – napisano w dzienniku „Bild”. „Strzeż się Europo, Bayern traktuję cię poważnie” – czytamy w „Deutsche Welle”. „Lewandowski zrobił show z okazji powrotu Nagelsmanna” – stwierdzono w „Passauer Neue Presse”. „Gala Lewandowskiego” – tak z kolei pomeczową relację zatytułowano w „Deutsche Zeitung”. Ponadto reprezentant Polski dostał notę „1”, czyli najwyższą, od portalu tz.de. Nieco gorzej, bo na „2” ten występ ocenił „Abendzeitung”.

O swój setny występ i doskonałe wyniki strzeleckie w Champions League napastnik został zapytany już po spotkaniu. – Nigdy nie sądziłem, że rozegram tyle spotkań i strzelę tyle goli. Zawsze chciałem grać w Lidze Mistrzów – powiedział z nieskrywaną dumą, cytowany przez sport.onet.pl.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...