Uznany trener wróci do Legii? Nowe informacje w sprawie poszukiwań następcy Gołębiewskiego

Dodano:
Henning Berg Źródło: Newspix.pl / Piotr Kucza / FotoPyK
Mimo że Dariusz Mioduski postanowił dać czas Markowi Gołębiewskiemu na wyprowadzenie Legii Warszawa z kryzysu, właściciel klubu i tak szuka jego ewentualnego następcy. Mówi się, że może być nim ktoś, kto już wcześniej prowadził tę drużyn. To Henning Berg.

Kryzys w Legii Warszawa jeszcze nie został zażegnany. Mimo że Czesława Michniewicza zastąpił Marek Gołębiewski, klubowe władze nadal nie są zadowolone z wyników drużyny, która pod wodzą nowego szkoleniowca przegrała trzy z czterech spotkań. Choć ten młody szkoleniowiec dostał czas do Bożego Narodzenia na wyjście z dołka, w kuluarach toczą się rozmowy na temat tego, kto mógłby ewentualnie przejąć zespół, gdyby obecny menedżer zawiódł.

Legia Warszawa interesuje się Henningiem Bergiem

Początkowo – zanim jeszcze zadecydowano, że Gołębiewski nie zostanie tak szybko zwolniony – mówiło się, że Mioduski będzie szukał jego następcy na Bałkanach. W mediach pojawiały się nazwiska, szczególnie głośno zrobiło się o niejakim Giorgosie Donisie, ale ten temat zdaje się wyssany z palca.

Rzeczywiście jednak właściciel Wojskowych spogląda w kierunku południowym. Ciekawe informacje w tym temacie uzyskał Piotr Koźmiński. Dziennikarz portalu sportowefakty.wp.pl dowiedział się, że władze Legii uważnie śledzą sytuację Henninga Berga w Omonii Nikozja. Zespół ten kiepsko sobie radzi w sezonie 2021/22 – obecnie zajmuje ósme miejsce w lidze na dwanaście ogólnie. A przecież w poprzednich rozgrywkach ten sam trener i drużyna zdobyli mistrzostwo kraju.

Duże zasługi Berga dla Legii

Teoretycznie na Cyprze nie mówi się głośno o zwolnieniu Norwega, aczkolwiek takiego scenariusza również się nie wyklucza. Gdyby Berg rzeczywiście musiał odejść z Omonii, wtedy do akcji mógłby wkroczyć Mioduski, by „przechwycić” szkoleniowca. Jego warsztat jest bardzo ceniony przy Łazienkowskiej. Trener ten już kiedyś prowadził Legię. W 2014 roku zdobył z nią mistrzostwo kraju, rok później wygrał Puchar Polski, a w sezonie 2015/16 awansował nawet do 1/16 Ligi Europy, gdzie warszawianie ulegli w dwumeczu Ajaxowi Amsterdam.

W tym momencie jednak ewentualna współpraca Berga i Legii zależy od zbyt wielu czynników, aby brać powrót Norwega za pewnik. Gdyby jednak zaszła taka potrzeba, zatrudnienie akurat tego szkoleniowca na pewno byłoby pozytywnie odebrane przez kibiców ze względu na wyniki, które niegdyś osiągnął z Wojskowymi.

Źródło: Sportowefakty.wp.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...