Daniił Miedwiediew nie obronił tytułu sprzed roku. Wielki mecz Alexandra Zvereva
Daniił Miedwiediew był podczas turnieju ATP Finals 2021 bezbłędny. W grupie mierzył się z Hubertem Hurkaczem, Alexandrem Zverevem i Jannikiem Sinnerem i z każdym z nich wygrał 2:1. W mecz półfinałowym wicelider światowego rankingu ATP bez problemów wygrał z Casperem Ruudem. W finale spotkał się ponownie ze Zverevem, ale tym razem spotkanie miało inny przebieg.
ATP Finals. Zverev był po prostu lepszy
Pierwszy set finału nie był pokazem walki do ostatniej piłki. Wystarczyło, że w trzecim gemie Alexander Zverev przełamał Miedwiediewa raz i ze względnym spokojem doprowadził wynik do końca (6:4). Niemiec w pierwszy secie zaserwował cztery asy. Rosjanin natomiast nie popisał się ani jednym.
Drugi set źle zaczął się dla Daniiła Miedwiediewa, który od razu dał się przełamać. Zverev konsekwentnie prowadził swoją grę i nie pozwalał Rosjaninowi się rozkręcić. Zwycięzca ATP Finals z 2020 roku najbliżej przełamania był w gemie numer sześć, ale nie dał rady. Mecz nieubłaganie zbliżał się do końca. Miedwiediew miał duże problemy z obroną swojego gema na 4:5. Zverev doszedł wtedy przeciwnika na 40:40 i rozpoczęła się gra na przewagi. Rosjanin szybko, bo już przy drugiej okazji, obronił gema przy swoim serwisie.