Rywalizacja w Turnieju Czterech Skoczni dobiega końca. Gdzie i o której obejrzeć dzisiejszy konkurs?
Tradycyjnie już ostatni konkurs Turnieju Czterech Skoczni odbywa się 6 stycznia w Bischofshofen. Ze względu na odwołanie zawodów w Innsbrucku, które storpedowały niekorzystne warunki pogodowe, na skoczni im. Paula Ausserleitnera zaplanowano dwa konkursy. Środową rywalizację wygrał Ryoyu Kobayashi, który wyprzedził Mariusa Lindvika i Halvora Egnera Graneruda. Najwyżej z Polaków klasyfikowany był Piotr Żyła, który uplasował się na 18. lokacie.
Skoki narciarskie 2021/22. Kobayashi przejdzie do historii?
Świadkami ostatniej odsłony rywalizacji będziemy w czwartek. Najpierw przeprowadzone zostaną kwalifikacje, w których będziemy oglądać m.in. Piotra Żyłę, Dawida Kubackiego, Andrzeja Stękałę, Jakuba Wolnego i Pawła Wąska. Kibiców skoków elektryzują nie tylko występy Polaków, które w ostatnich tygodniach niestety dostarczały nam mniej emocji, niż byśmy sobie życzyli, ale walka rewelacyjnego Kobayashiego o kolejny „wielki szlem” w karierze.
Japończyk jest o krok, by zgarnąć komplet zwycięstw w TCS i powtórzyć tym samym sukces z sezonu 2018/2019. 25-latek przeszedłby tym samym do historii, ponieważ do tej pory żadnemu zawodnikowi nie udało się wygrać dwukrotnie „wielkiego szlema”. Po jednym takim wyczynie mają na swoim koncie Sven Hannawald i Kamil Stoch. Środowy konkurs, w którym to Kobayashi po drugiej serii tracił ponad pięć punktów do Lindvika, a mimo to i tak odrobił straty z nawiązką, potwierdza, że Japończyk jest w wyśmienitej formie.
Turniej Czterech Skoczni. O której konkurs?
Kwalifikacje przed drugim konkursem w Bischofshofen zaplanowano na godz. 14:30. Trzy godziny później, czyli o godz. 17:30, ruszy rywalizacja w zawodach. Kwalifikacje będą transmitowane na antenie Eurosport 1 i w serwisie Player, a konkurs w stacjach TVN i Eurosport 1 oraz również w serwisie Player.
Skoki narciarskie 2021/22. Klasyfikacja TCS
Liderem TCS jest Kobayashi, który ma już 17,9 pkt przewagi nad drugim Lindvikiem. Podium zamyka Granerud, który musi jednak uważać na Markusa Eisenbichlera i Karla Geigera. Pierwszy z Niemców traci do trzeciego miejsca 3,2 pkt, a drugi 4,1 pkt.
Najwyżej z Polaków klasyfikowany jest Piotr Żyła, który zajmuje 19. miejsce. Jakub Wolny jest 25., Dawid Kubacki 26., Paweł Wąsek 40., a Andrzej Stękała 54. Kamil Stoch, który wycofał się po dwóch konkursach, plasuje się obecnie na 51. lokacie.