Media: Wielkie zmiany w Legii Warszawa. To on zastąpi Dariusza Mioduskiego w roli prezesa

Już niebawem możemy zostać świadkami ogromnej zmiany w strukturach Legii Warszawa. Portal legia.net podaje, że dotychczas zarządzający nią Dariusz Mioduski ma oddać władzę innym osobom, a samemu odsunąć się w cień. Według tych doniesień biznesmen nie zamierza sprzedawać klubu, ale nie będzie aż tak mocno zaangażowany w jego codzienne działanie.
Marcin Herra zastąpi Dariusza Mioduskiego
Z kolei dziennikarze sport.pl sugerują, że w roli prezesa Mioduskiego mógłby zastąpić Marcin Herra, jeden z jego bliskich współpracowników. Miałby on przejąć większość obowiązków po obecnym sterniku stołecznego klubu. Tajemnicą poliszynela jest jednak, że już wcześniej doradzał znienawidzonemu przez kibiców działaczowi. Herra od z Legią związany był także formalnie, bo od kwietnia 2021 roku znajdował się w zarządzie spółki Legia Tenis.
Jego głównymi zadaniami ma być poprawa relacji z kibicami, frekwencji na trybunach, działania prosprzedażowe i stworzenie krótkiej ścieżki decyzyjnej.
Afera związana ze spółką Legia Tenis
Zmiany, które mają dotyczyć Mioduskiego, związane są z kilkoma kwestiami, za które w ostatnim czasie spadła na niego fala krytyki. Pierwsza to oczywiście wyniki sportowe drużyny piłkarskiej, zagrożonej spadkiem do I ligi. Mnóstwo oliwy do ognia dolała też sytuacja związana ze sprzedażą stu procent akcji w spółce Legia Tenis podmiotowi WAWA Group, której właścicielem jest Mioduski. – Po dzisiejszej komisji mam wrażenie, że miasto zostało przez niego oszukane – powiedział jeden z warszawskich radnych na łamach portalu weszlo.com.
Ponadto z klubu ma odejść bliski współpracownik Mioduskiego, czyli Tomasz Zahorski, który z półroczną przerwą pracuje przy Łazienkowskiej od 2014 roku.